Wielki miłosny zawód, brak śmiałości w stosunku do kobiet? Nic z tych rzeczy! Marek Suski wyjawił powód, dla którego Jarosław Kaczyński nie ma żony. Jak się okazuje Kaczyński, tak bardzo chciał poświęcić się polityce, że na małżeństwo nie miałby czasu. A co za tym idzie, musiałby zostawić żonę: - Moim liderem jest Jarosław Kaczyński. Dla niego przyszedłem do PC i dla niego jestem w PiS. To wielki patriota, dla którego dobro Polski to najważniejsza rzecz w jego życiu - zaczął Suski, nim przeszedł do wyjawienia tajników życia prezesa PiS. Poseł bez ogródek przyznał: - Jarosław Kaczyński poświęcił się całym życiem. Nie ożenił się, bo służył Polsce i nie chciał unieszczęśliwiać jakiejś kobiety, którą by pozostawiał służąc Polsce.
Rozmawiający z nim Konrad Piasecki przypomniał, że przecież marszałek Piłsudski, uważany przez Suskiego za wielkiego polityka, miał żon pod dostatkiem, a nawet zmieniał wyznanie, by brać kolejne śluby: - No tak, Piłsudski tak, w tym jest lepszy - zażartował Suski.
Po jego słowach w Internecie pojawił się niewybredny komentarz, w którym porównano Kaczyńskiego do Hitlera!
Stowarzyszenie sędziów porównuje Prezesa Kaczyńskiego do Hitlera. Brawo - prawdziwa polska elita! pic.twitter.com/15jeCkTO6W
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 23 września 2016