Prezydent Nawrocki „pisze historię na nowo”
Jednym z głównych wątków porannej rozmowy z Markiem Sawickim była niedawna decyzja prezydenta Karola Nawrockiego dotycząca przeniesienia historycznego Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego. Marszałek Senior Sejmu zinterpretował ten gest jako próbę symbolicznego zerwania z dziedzictwem transformacji ustrojowej z 1989 roku.
Kto na Wigilię? Polacy wskazali najlepszego polityka do świątecznego stołu. Zaskoczeni?
„Karol Nawrocki, wyprowadzając Okrągły Stół z Pałacu Prezydenckiego, chce budować historię od nowa. Odcina się od dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego, Wałęsy i tych wszystkich, którzy przy tym stole w sposób bezkrwawy dokonali zmiany ustroju w Polsce” – stwierdził Sawicki.
Polityk PSL w mocnych słowach zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Nawrockiego, podkreślając fundamentalne znaczenie porozumień z 1989 roku dla obecnego kształtu państwa.
„Być może Karolowi Nawrockiemu nie podoba się ten ustrój, ale panie prezydencie, gdyby nie zmieniono go w 1989 roku przy Okrągłym Stole, pan by nigdy nie był prezydentem” – powiedział.
„Cyrograf z Mentzenem” i zarzuty o antyukraińską postawę
Niezwykle ostre słowa padły również w kontekście stosunku prezydenta Karola Nawrockiego i jego środowiska politycznego do Ukrainy. Pytany o powracające w debacie publicznej głosy o rzekomym braku wdzięczności ze strony Ukraińców, Marek Sawicki użył dosadnego porównania.
„To tak, jakby człowieka bitego przez dziesięciu zbirów ktoś podnosił z kałuży krwi i jeszcze oczekiwał, że będzie za to dziękował” – powiedział.
Zdaniem polityka PSL, za taką retoryką prezydenta stoją cyniczne kalkulacje polityczne i próba zagospodarowania antyukraińskich nastrojów elektoratu zbliżonego do Konfederacji.
„Po co Karol Nawrocki to mówi? Bo podpisał, że tak powiem, cyrograf panu Mentzenowi i musi temu środowisku udowadniać, jak bardzo jest antyukraiński. Dość tej hipokryzji” – grzmiał Sawicki.
Napięcia w koalicji i gorzka lekcja dla rolników ws. Mercosur
Trzecim kluczowym tematem poruszonym w wywiadzie była umowa handlowa UE z krajami Mercosur i jej konsekwencje dla rolników. Marek Sawicki nie krył rozgoryczenia postawą części europosłów Koalicji Obywatelskiej.
„Rzecz niedopuszczalna”. Sawicki o głosowaniu europosłów KO
„To nie tylko europosłowie Konfederacji i PiS głosowali przeciw klauzulom ochronnym, ale także część europosłów KO. To rzecz niedopuszczalna i powinna być wyjaśniona w ramach koalicji” – podkreślił.
„Nie jesteśmy pępkiem świata” – gorzka diagnoza dla wsi
Sawicki zaznaczył, że rolnicy muszą mieć świadomość zmian demograficznych i politycznych.
„Trzeba jasno powiedzieć: nie jesteśmy pępkiem świata. Mieszkańców wsi jest dziś mniej niż 10 proc., a interesy innych środowisk będą coraz silniej reprezentowane” – stwierdził.
Poniżej galeria zdjęć: Tak zmieniał się Marek Sawicki