Od literata Dobraczyńskiego poprzez dziennikarzy, naukowców i twórców. PRON nie spełnił swojej roli i stał się pośmiewiskiem. Dzisiaj partia i rząd wyciągnęły z tego wnioski i stworzyły PRON, zanim premier zagroził, że Polski bez walki nie odda. Dzisiejszy PRON to Prorządowy Ruch Obrony Naszych. A jest kogo bronić, bo wszystkie prorządowe media żyją z państwowych dotacji. Składają się na to reklamy spółek Skarbu Państwa i strumień forsy płynący od Tuskowej Elżbiety Bieńkowskiej, a więc z funduszy UE. Rzesze Dobraczyńskich III RP żyją z dotacji i grantów państwowych.
"Gazeta Wyborcza" bez państwowych reklam i pozostałe media rządowe upadną w ciągu kilku tygodni. Dla nich bój to jest ostatni, bo po upadku PO krwawy zacznie się trud. Stąd od TVN po "Gazetę Wyborczą" PRON cię straszy dojściem do władzy PiS. Od rana do wieczora PRON cię straszy referendum w stolicy. Odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz to koniec świata dla tysięcy pasożytów partyjno-towarzyskich zatrudnionych w administracji samorządowej. Co zrobi pełnomocnik bufetowej do spraw ścieżek rowerowych? A były kierownik wydziału estetyki, który zaprojektował postępowe słupki parkingowe za 230 zł sztuka?
Tysiące takich cudów estetyki zastąpią stare słupki za 130 zł sztuka. Podatnik zapłaci za ten słupkowy postęp. PRON cię straszy w gazecie, która po upadku bufetowej nie będzie mogła liczyć na strumień reklam. PRON cię straszy tak, że wystraszyło samego premiera. Tusk zapowiedział, że w razie odwołania prezydentki, na stanowisko komisarza powoła Hannę Gronkiewicz-Waltz. Stołeczny Lemingrad być może uda się uratować. Co z tego, kiedy sondaże pokazują, że bezalternatywna partia postępowej degradacji Polski może stracić władzę po najbliższych wyborach. Aktywiści PRON są w stanie takiego wzmożenia propagandowego jak w czasach Jaruzelskiego.
Nadeszła pora, by odkurzyć stare hasła: PRON cię żywi, PRON cię broni, PRONcie zawsze trzymaj w dłoni. I tylko czekać, jak na najbliższym Kongresie Kobiet pojawi się hasło: Kobieto polska! Jeśli chłopa ci brakuje, idź do PRON-u, tam są Lis, Żakowski, Wajda, Michnik Miecugow, Walter, Kondrat, Kutz, Niesiołowski, Meller i wielu, wielu innych.