Wszystko odbyło się w sposób wzorowy
Do sprzedaży Browaru Tenczynek doszło w 2018 r. - Transakcja przebiegła, powiedziałbym, w sposób wzorowy – mówi nam Jakubiak. Na tym jego zainteresowanie biznesem Janusza Palikota się nie skończyło. - Czułem się potem w obowiązku ostrzegania przed zagrożeniami. Ostrzegałem go przed złymi ludźmi, którzy wokół niego zaczęli krążyć. On to jednak zlekceważył – przekonuje polityk.
Zdaniem Marka Jakubiaka nieuczciwi biznesmeni wykorzystali ludzką naiwność, a pomogło w tym wsparcie celebrytów, którzy uwiarygodnili kolejne biznesy i pozornie nowoczesne instrumenty finansowe.
- Elita maczała w tym palce. Pojawienie się znanych udziałowców spowodowało masowy napływ ludzi, którzy czuli się uczestnikami biznesu Wojewódzkiego, czy Palikota. Ludzie przestali patrzeć na przedsiębiorstwo, a zaczęli patrzeć na tych, którzy to przedsiębiorstwo promują. Na tym polega marketing – przekonuje Marek Jakubiak.
Milion złotych kaucji za wolność Palikota
Wrocławski sąd aresztował warunkowo na dwa miesiące byłego posła, biznesmena Janusza Palikota podejrzanego o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Wcześniej prokuratura postawiła mu osiem zarzutów. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł. O zastosowaniu warunkowego aresztu poinformował w sobotę po ogłoszeniu postanowienia sądu mec. Jacek Dubois, obrońca Palikota. Janusz Palikot zostanie zwolniony z aresztu, jeśli wpłaci 1 mln zł poręczenia majątkowego.