Marcinkiewicz zrobił interes życia

i

Autor: Piotr Grzybowski/SUPER EXPRESS Marcinkiewicz zrobił interes życia

Marcinkiewicz lansuje się przy luksusowym BMW. Co na to Isabel?! [ZDJĘCIA]

2019-04-09 11:58

Kazimierz Marcinkiewicz od jakiegoś czasu wozi się luksusowym BMW X4 wartym ok. 200 tys. zł. Czyżby byłemu premierowi, który ostatnio słynie z alimentacyjnych długów wobec byłej żony, zamarzyło się kolejne auto ze znaczkiem bawarskiego koncernu motoryzacyjnego?! Właśnie pochwalił się w sieci fotką, która może to sugerować…

- Jak na łysego karka przystało oglądam BMW i myślę, że jednak następny samochód powinien być elektryczny – napisał na swoim Instagramie Kaz.

Ciekawe, czy z takiego lansu będzie zadowolona jego była żona. Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz od dłuższego czasu nie może się doprosić od niego ani alimentów (4 tys. miesięcznie), ani spłacenia długu, który wynosi… ok. 100 tys. zł! Kaz tłumaczył, że nie płaci, bo nie ma stałej pensji. Ciekawe więc za co chciałby kupić nowe, elektryczne auto?

ZOBACZ TEŻ: Komornik zlicytuje mieszkanie Marcinkiewicza? Isabel się wygadała

- Do dnia dzisiejszego nie otrzymałam żadnej wpłaty z tytułu zasadzonych alimentów. Kazimierz Marcinkiewicz najwyraźniej czeka na licytację nieruchomości (z której finalnie otrzymam pieniądze) i w międzyczasie spotkanie z prokuraturą. Nie zmienia to faktu, że były premier pokazał nam wszystkim twarz cwaniaka, kogoś kto ma zasady i przepisy w głębokim poważaniu. Czy nastąpiła chęć poprawy? Nie, dlatego takim osobom powinna przysługiwać najostrzejsza kara. Postępowanie Marcinkiewicza zasługuje na potępienie. Bo alimenty płacą panowie zarabiający choćby najniższą krajową, a pan Marcinkiewicz woli 'stracić twarz' i wiarygodność aniżeli regulować należności na niepełnosprawnego byłego małżonka nałożone mu przez sąd

– napisała ostatnio na swoim Facebooku była żona polityka. Ciekawe też co na ten lans komornik, zajmujący się jego nieruchomością.