(: Malkontent

2011-03-12 3:00

Prostytutka krytykuje koleżankę z pracy. Ale z ciebie k..., czyli przyganiał kocioł garnkowi albo Palikot Platformie. Niegdyś lubelski baron i były poseł Janusz Palikot zawył na swoim blogu o skorumpowaniu wałbrzyskich wyborców przez PO podczas ostatnich wyborów samorządowych.

Wstrząsnęło nim - milionerem prostym - że ludzi (głosy) kupowano za worek kartofli (cebuli). Zapomniał wół jak cielęciem był? - pytał szwagier...

WIĘCEJ Malkontenta>>>

Fakt, że Palikot nigdy w cebuli ani kartoflach nie robił. Nie ta skala i wyobraźnia... Na jego kampanię wyborczą młodzi, biedni studenci wpłacali z zachwytem po kilkanaście tysięcy złotych... Przecież nie ze swoich, a Palikota pieniędzy, co ujawnił jeden z dawnych współpracowników obecnego szefa Ruchu Poparcia. Dzięki temu Palikot miał czyste złotówki na kampanię i głosów nie musiał kupować... W tym procederze potężnym datkiem wsparła go nawet posłanka Mucha..., choć to inna, ładna historia...