Uczynił to sam Leszek Balcerowicz ("bardzo cenię premiera") na łamach "Gazety Wyborczej" - Ruszać OFE? No pasaran. I niemal równolegle słynny brytyjski "The Economist" - pisząc, że polski rząd tapla się w drugoplanowych sprawach. A na naszych łamach prof. Krzysztof Rybiński, stwierdzając wprost: To, co robi polski rząd, to przepis na kryzys finansowy za dwa, trzy lata.
Jak to jest, że nagle autorytety obróciły się przeciw Tuskowi i spółce? Wyjaśniam. Wypadek przy pracy. Pijarowcy i klakierzy premiera zaspali. Ale już ruszają do ataku. Lada chwila od innych autorytetów dowiemy się... że jest dobrze. Jesteśmy Zieloną Wyspą...