(: Malkontent

2011-03-23 3:01

Piszą mi, że jest nowy sondaż zaufania do polityków. A to staroć przecież przez CBOS pomiędzy 3 a 9 marca robiony. I szlag mnie trafia. Bo przez kolejne dwa tygodnie to się w kraju tyle... nieufności zebrało, że wierzyć się w to zaufanie nie chce.

Bo jak to? Prezydentowi Komorowskiemu - nr 1 - ufa 69 proc. rodaków, a tu do gaf doszły jeszcze ortograficzne błędy, więc jak tu ufać - wściekał się szwagier.

A na drugiej pozycji jeszcze większe jaja. Facet od rozdawania jabłek, Grzegorz Napieralski (53 proc.), szef SLD. Całe szczęście, że z nim ex aequo jest Radosław Sikorski. Nigdy do niego mięty nie czułem - taki był ślicznie gładziutki - ale teraz, ho, ho, widzę, że to polityk pełną gębą. Bo się Amerykanom i Światowemu Kongresowi Żydów postawił. Brawo. Ale tego badani w sondażu nie wiedzieli. Więc skąd ta ufność? - pytam. I wychodzi mi, że te badania to kolejna partyjna gra, byleby o politykach pisać. Znaczy, takie małe oszustwo!