(: Malkontent

2012-01-05 10:12

Prokurator generalny Andrzej Seremet wyciął nie lada sztukę. Kazał Prokuraturze Apelacyjnej uzupełnić pewien słynny wniosek. Ten, w którym PA domaga się uchylenia immunitetu posłowi Antoniemu Macierewiczowi. Po to, by móc postawić go przed sądem. Za słynny raport WSI. I jest to prawdziwa sensacja.

Prokurator generalny podjął apolityczną decyzję. Nie ugiął się pod naciskami mainstreamowych polityków (czytaj: PO i wszystkie inne przyległości - jak PSL, SLD i RP) oraz tych pracowników mediów, którzy reprezentują rzeczonych polityków. Celowo nie nazwałem ich dziennikarzami. Bo nie ma nic bardziej wstrętnego niż polowanie na szalonego Antka. Od 20 lat, od słynnej i sensownie prawdziwej tzw. listy Macierewicza, trwa ten obłęd. Ukarać Macierewicza!

I pan Seremet to wyczuł. A jego decyzja świadczy o tym, że Prokuratura Apelacyjna nie dołożyła starań i dała się użyć w tym polowaniu. A to groźne dla porządku w państwie. I pan Seremet to zauważył. I powiedział o tym niezadowolonej pani Olejnik w Radiu Zet. Brawo.