W niedzielę w Polsce rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19 dla pracowników medycznych. Osoby spoza grup priorytetowych - a od 15 stycznia wszystkie osoby chętne - będą mogły umawiać się na konkretny termin przyjęcia zastrzyku.
- Dla mnie też to jest historia - mówiła Alicja Jakubowska przed szczepieniem. - Jeżeli chcemy wrócić do normalności, a chcemy, to trzeba się zaszczepić (..) Nie bolało, to zaszczyt dla mnie - zapewniła już po szczepieniu.
Polecany artykuł:
Tymczasem we wtorek z samego rana Centrum Informacyjne Rządu powiadomiło, że już dzisiaj o godz. 7.45 premier Mateusz Morawiecki będzie przebywał na lotnisku Okęcie, gdzie osobiście odbierać będzie nową dostawę szczepionek. O ile ich pierwsza partia została do Polski dostarczona koleją, tak tym razem kolejne szczepionki przeciwko koronawirusowi mają dotrzeć do drogą lotniczą.
Premier mówił, że do Polski dotarło 300 tysięcy nowych szczepionek, które trafią do ok. 250 szpitali. Przestrzegał przy tym przed III falą pandemii, która może być najgroźniejszą do tej pory. Zdradził, że w najbliższych miesiącach ma nadzieję na zaszczepienie się 30 mln obywateli, co będzie ogromną operacją logistyczną. Zaapelował przy okazji do wszystkich medyków i obywateli, aby zapisywać się do szczepień. - Zdecydowaliśmy się być w pierwszej grupie państw, które skorzystają z tej możliwości. Dzięki niej wrócimy do normalności - mówił.