Startuje nowy program wideo „Super Expressu”! Zapraszamy na „Rozjazd” z Joanną Miziołek i Łukaszem Warzechą

i

Autor: SE/Paweł Dąbrowski

Publicystyka

Łukasz Warzecha staje w obronie Tuska? Dyskusja z Joanną Miziołek w programie Rozjazd

2025-01-28 22:05

Co z oskarżeniami "GW" wobec Nawrockiego? Czy Krzysztof Stanowski to poważny kandydat na prezydenta? Czemu Łukasz Warzecha stanął w obronie Donalda Tuska? To wszystko w trzecim odcinku programu "Rozjazd" Super Expressu, który prowadzą dziennikarka Wprostu Joanna Miziołek i publicystka Łukasz Warzecha.

Apartamenty Nawrockiego i zaskakujące sugestie GW

Temat apartamentów Karola Nawrockiego został przytoczony przy okazji ostatniej wypowiedzi Romana Giertycha, o tym, aby kandydat na prezydenta miał możliwość oczyszczenia się z "zarzutów Gazety Wyborczej" przed Sądem. Przypomnijmy, że "GW" oskarżyło Nawrockiego o korzystanie za darmo z apartamentów muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, pojawiły się również sugestie, dotyczące tego, z kim mógł się tam spotykać kandydat na prezydenta.

- Rozmawiałam ze sztabowcami PiS i mówią, że "żadnej kochanki tam nie było" choć to sugeruje Gazeta Wyborcza. Co ciekawe, oni się zabezpieczają, w tym kontekście nie mówią "Karol Nawrocki" - powiedziała Joanna Miziołek.

- Przypomina mi to wypowiedź pani Dobrosz-Oracz o okolicznościach zatrzymania księdza Michała Olszewskiego. To była aluzja, nie padło stwierdzenie, że ksiądz został zatrzymany z kochanką, ale cały wydźwięk tej informacji był taki. Tutaj też ta sugestia jest - mówił Łukasz Warzecha.

Co o starcie w wyborach Krzysztofa Stanowskiego sądzą prowadzący "Rozjazdu"?

- Jako kandydat na prezydenta [Krzysztof Stanowski - dop. red.] nie za bardzo mi się podoba. Miał zgrabne wystąpienie, gdyby wygłaszał je jako publicysta, to byłoby okej. Natomiast ogłoszenie się przez niego kandydatem na prezydenta, który nie chce zostać prezydentem i który mówi, że "robię sobie z was jaja" [...] to mi się nie podoba - mówił Łukasz Warzecha.

- Wydaje mi się, że może to jest dobry sposób, żeby to wszystko przejaskrawić. Zgadzam się ze słowami Krzysztofa Stanowskiego, gdy mówi "a jakich Pana ma kandydatów", bo inni kandydaci robią sobie z nas jaja. Może trzeba pokazać jaki to jest absurd, że ludzie, którzy robili coś innego, dwa tygodnie mówią jeszcze coś innego - powiedziała Joanna Miziołek.

- Jakich my mamy kandydatów? Szymona Hołownię, który spada na 5 proc.; Rafała Trzaskowskiego, który jak mówisz powinien do ONR się zapisać; Karola Nawrockiego, który udziela wywiadu w siedzibie PiS, a mówi, że jest kandydatem obywatelskim. Robią sobie z nas jaja - powiedziała dziennikarka.

Później Joanna Miziołek poruszyła temat materiału Krzysztofa Stanowskiego, w którym pokazał toaletę w parku Skaryszewskim za 650 tys. zł (co miało uderzyć w prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego). Efektem tego materiału była decyzja władz miejskich o wysypaniu ścieżki do toalety (wcześniej trzeba było dojść do niego przez błoto). 

- Może trzeba sklonować Stanowskiego i go w różne punkty w Polsce rozdysponować - powiedział Warzecha.

Zdaniem Joanny Miziołek Krzysztof Stanowski może zyskać spore poparcie w wyborach. Łukasz Warzecha zaproponował, aby przewidzieć ile poparcia może dostać właściciel Kanału Zero i za kilka miesięcy zweryfikować swoje typy.

- Ja mu trochę zawyżę. Myślę, że może dostać 14 procent i przegoni Szymona Hołownię - powiedziała Joanna Miziołek.

- Moim zdaniem maksymalnie 5 procent - powiedział Łukasz Warzecha.

Łukasz Warzecha staje w obronie Donalda Tuska!

Następnie przytoczona została wypowiedź Donalda Tuska dotycząca zielonych zmian w Unii Europejskiej. Polski premier postulował o to, aby przemyśleć "zielone" zmiany w UE, aby europejska gospodarka nie straciła konkurencyjności na rynku globalnym.

- Donald Tusk powiedział coś takiego "zapewniam was, że wysokie ceny energii mogą zmieść niejeden demokratyczny rząd". I to było bardzo mocne. Można zobaczyć, że premier, który zaczął się bać o swoją pozycję [...] wobec tej narastającej fali zniecierpliwienia europejczyków, ale wobec tego co zrobił Donald Trump, który wypisał się z Zielonego Ładu. Premier próbował przemówić do rozsądku tym eurodeputowanym, również tym socjaldemokratycznym, również tym Zielonym i również z własnej grupy politycznej. [...] Powiedział, że musimy wprowadzić mocne korekty, bo jak nie to nas na taczkach wywiozą - powiedział Warzecha. 

- To było ciekawe, bo to było wystąpienie "Króla Europy", który jako szef Rady Europejskiej te wszystkie rzeczy wprowadzał [...] Dzisiaj wyprowadzamy kozę, którą wprowadziliśmy. Oni robią z ludzi idiotów, bo dzisiaj wychodzi Donald Tusk, którego słusznie zgruzowała Anna Bryłka, która wyrzuciła mu wszyskie rzeczy, o tym, że razem z Angelą Merkel wprowadzaliście do Europy - mówiła Miziołek.

- Sprzeciw. Niespodziewanie będę premiera bronił. W tym wystąpieniu przypomniał swoje wystąpienie, gdy mówił jako przewodniczący Rady Europejskiej, gdy ostrzegałem przed nadmiernie naiwnym podejściem do emigracji. I to jest prawda. Dzisiaj bardzo wiele osób na prawicy próbuje wmontowywać Donalda Tuska w układ zwolenników niemieckiej "Willkommenskultur", ale to jest nieprawda - mówił Warzecha.

Zapraszamy do obejrzenia całego programu!

Polityka SE Google News
Autor:
QUIZ PRL. Sylwestrowe hity Polski Ludowej
Pytanie 1 z 15
Jaki sylwestrowy hit Krzysztofa Krawczyka zaczynał się od słów „Kto zapomni, Ty czy ja?/ Komu będzie kiedyś żal?/ Nie pytaj, przecież wiesz/ Bierz życie jakie jest”?
Krzysztof Krawczyk, XII Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu