Jednoznaczna deklaracja Łukasza Schreibera w sprawie Marianny Schreiber
Łukasz Schreiber był gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu Zet. W pewnym momencie dziennikarz wypalił: "Czasami mam już dość PiS i zastanawiam się nad wstąpieniem do partii mojej żony?". Maż Marianny Schreiber odparł jednoznacznie: "Nie". Wątek małżonki ministra pojawił się także w internetowej części audycji. Łukasz Schreiber sprawiał wrażenie, jakby czuł się mocno niezręcznie... Jedna z słuchaczek spytała po prostu, co słychać u małżonki. - Jej aktywność w mediach społecznościowych w pełni wyczerpuje zainteresowanie tych, którzy takie mają. Nie ma chyba potrzeby, bym ja to uzupełniał - uciekał od tematu przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. To jednak nie był koniec pytań o Mariannę Schreiber i partię Mam dość.
Łukasz Schreiber dopytywany o partię Marianny Schreiber: "Idźmy poważnie..."
Internauta spytał, czy czy dla żony ministra "istnieje realna szansa bycia w parlamencie, rządzie kolejnej kadencji?". Opanowany na ogół Łukasz Schreiber zareagował dość nerwowo. - Idźmy poważnie z następnymi pytaniami - zarządził. Do dyskusji włączył się jednak sam Bogdan Rymanowski, który nie pozwolił na to, by wątek Marianny Schreiber się zakończył. - Jak pan ocenia szanse partii? - spytał dziennikarz. Sprytny i zaprawiony w politycznych debatach polityk PiS jednak nie dał się sprowokować. - Proszę pozwolić mi w tej sprawie pomilczeć - odparł Łukasz Schreiber, którego żona ostatnio zaczepiała ministra Przemysława Czarnka i zadawała mu niewygodne pytania w kontekście tzw. programu Willa plus.
W naszej galerii zobaczysz, jak wyglądał ślub Marianny Schreiber i Łukasza Schreibera
Sprytny plan PiS na wygranie wyborów? Posłuchaj rozmowy o zmianach w ordynacji!
Listen on Spreaker.