Jak wynika z informacji WP, podobne opinie wyraża większość posłów klubu PiS, a decyzja o dymisji polityka już zapadła. - Wydaje się, że w tej sprawie nie ma już kogo ratować i jest pozamiatane - dodaje inna osoba z klubu PiS. Jarosław Kaczyński ma czekać na odpowiedni moment, by ogłosić tę decyzję. - Myślę, że to kwestia kilku, kilkunastu dni - twierdzą osoby z kierownictwa PiS, cytowane przez wp.pl. O sprawie Łukasza Mejzy pod nazwiskiem mówił nam Tadeusz Cymański, wiceszef klubu PiS. - Jeśli te medialne zarzuty, stwierdzenia się potwierdzą, to los Łukasza Mejzy jest przesądzony. I na pewno też utraci kwalifikacje etyczne do sprawowania funkcji wiceministra. To wszystko musi być dobrze sprawdzone. Ta sytuacja jest smutna. Na pewno Mejza nam nie pomaga, a szkodzi. Jego sprawa nam szkodzi - podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazdowski oskarża Mejzę o fałszerstwo. Wiceminister mówi o zmasowanej nagonce! TYLKO U NAS
Odwołania Mejzy oczekuje także programowy koalicjant PiS, czyli Kukiz'15. - Nie wydaje mi się, żeby prezes Kaczyński pozwolił na dalszy taki stan, jaki jest z Łukaszem Mejzą. Wkrótce nastąpi dymisja wiceministra sportu - ocenił w Polskim Radiu 24 Paweł Kukiz.
Źródło z okolic resortu, cytowane przez Wirtualna Polskę: - Ania Krupka (wiceminister sportu, zaufana prezesa Jarosława Kaczyńskiego - przyp. red.), której zależy na wizerunku ministerstwa i która naprawdę ciężko pracuje, jest zniesmaczona. Brzydzi się tym, co słyszy o Mejzie. Nie chce być z nim kojarzona.
Mówi poseł PiS: - Nikt z naszych z Mejzą nie chce się pokazywać. Posłowie omijają go szerokim łukiem. Po prostu: odwracają wzrok. Nikt nie chce się z nim załapać na zdjęcie w prasie czy kadr w telewizji. Inny parlamentarzysta: - Czy podałbym mu rękę? Nie - podkreślił stanowczo.
Czytaj także: Wiceszef klubu PiS w ostrych słowach: "Mejza nam szkodzi"
Jeden z posłów PiS z kole miał zauważyć, że "sprawa wyszła poza polityczną bańkę". - Uderza w fundament PiS, społeczną wrażliwość. To jest najgorsze w tym wszystkim, obserwuję reakcje ludzi. Naszym wyborcom się to nie podoba - podsumował.
Sprawa działalności spółki Łukasza Mejzy, Vinci NeoClinic, która oferowała leczenie wielu ciężkich chorób eksperymentalną terapią pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi, stała się ostatnio tematem debaty publicznej. Politycy partii rządzącej podkreślają, że jeśli zarzuty się potwierdzą, zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec wiceministra sportu.