Lockdown dla niezaszczepionych jak w Austrii? „Jeżeli rząd wprowadzi takie rozwiązania, to będzie mieć rewolucję na ulicach. Polacy nie lubią zamordyzmu” – zapewniała naszego reportera Justyna Socha, znana przeciwniczka szczepień ze stowarzyszenia STOP NOP. Większość protestujących przed Sejmem przekonywała, że nie ma takiej siły, która skłoniłaby ich do przyjęcia „preparatu”. Jeżeli ja mam ochotę umrzeć na tego covida, to sobie na niego umrę” – przekonywał jeden z demonstrantów. „Jeżeli ktoś ma ochotę, to może sobie wstrzykiwać nawet wódkę w żyły, mi to nie przeszkadza, ale niech mnie do tego nie zmusza”, argumentował. A co z odpowiedzialnością finansową za brak zgody na szczepienia? Czy przeciwnicy szczepień, którzy zachorują na covid, powinni płacić za leczenie z własnej kieszeni? Takie rozwiązanie wprowadził m.in. Singapur. „A czy kobiety, które chodzą w miniówkach i się przeziębią, też powinny ponieść konsekwencje finansowe?”, pytał retorycznie jeden z demonstrantów. ”A co z palaczami i ludźmi, którzy nadużywają alkoholu?”, dopytywali kolejni. Zobacz Polaków, którzy przyszli przed Sejm, aby protestować przeciwko ograniczeniom dla niezaczepionych i posłuchaj ich argumentów. Nie brakowało ostrych słów! Materiał wideo znajdziesz pod tym tekstem.
Czy polski rząd powinien wprowadzić lockdown dla niezaszczepionych? Jakie jest wasze zdanie? Piszcie w komentarzach!
Polecany artykuł: