- Ostatni odcinek powinien być nadany za trzy tygodnie, ale nie wiadomo, jak to będzie, dlatego podziękuję widzom za te osiem lat już teraz - tak pożegnał się z widzami Lis w poniedziałek. Jednak wczoraj mimo wszystko, tuż po nominacji Jacka Kurskiego na szefa TVP, Lis postanowił pożebrać o emisję kolejnego odcinka swojego programu. W końcu za każdy z nich inkasuje okrągłą sumkę 20 tys. zł. "Dobra, Jacek, to mam ten program w poniedziałek czy nie? Tylko, po starej znajomości, daj mi znać ciut wcześniej" napisał Lis na Twitterze. Czy jednak taki żałosny apel na coś się zda?
Zobacz także: Lis ZADRWIŁ ze swego szefa, Jacka Kurskiego