Lewica protestuje, bo PiS znowu użył tematu całkowitego zakazu aborcji. Wzburzyło to środowiska lewicowe.
"Sprytnie to wymyślili - zakazać aborcji i edukacji seksualnej w czasie zakazu zgromadzeń i masowych protestów ulicznych.
Ale nie z kobietami te numery. Nie zgadzamy się na antykobiece prawo - ani w czasie pandemii, ani nigdy!" - napisała na Twitterze posłanka lewicy, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Także posłowie lewej strony włączyli się do akcji. Robert Biedroń, Krzysztof Gawkowski i Krzysztof Śmiszek także udostępnili na swoich profilach w mediach społecznościowych plansze, tłumaczące o co chodzi w proteście.
Akcja szeroko rozeszła się w mediach w lany poniedziałek. Osoby wyrażające sprzeciw wobec planów Prawa i Sprawiedliwości miały wrzucić na swoje konta czarno-białe zdjęcie i planszę, tłumaczącą o co chodzi w proteście.
Warto przypomnieć, że rok temu pojawiła się petycja do prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, o zakazie plakatów antyaborcyjnych na ulicach Warszawy.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj