Leszek Miller jedzie na czerwonym!

2016-06-27 8:40

Leszek Miller (70 l.) pokazał, że serce ma po lewej stronie! Dowód? Były szef SLD odwiózł do apartamentu swojego kolegę, europosła Bogusława Liberadzkiego (68 l.). Obu panom wyraźnie się spieszyło, bo Miller przejechał na czerwonym świetle jak gdyby nigdy nic.

Były premier Leszek Miller ma teraz trochę więcej czasu. Przestał być czynnym politykiem, nie szefuje już Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. Za to pojawia się w mediach i krytykuje ostro sejmową opozycję, chwaląc przy tym PiS. A i do Sejmu czasem zawita. Tak jak ostatnio, kiedy spotkał się tam z europosłem SLD Bogusławem Liberadzkim. Obaj panowie po chwili wsiedli do samochodu i odjechali, kierując się w stronę pięknej okolicy Mokotowa. Miller tak się spieszył, że pędził na czerwonym świetle. Już na miejscu obaj panowie zachowywali się trochę dziwnie. Rozglądali się, obserwowali teren, po czym z tajemniczą kobietą weszli do jednego z apartamentów. Czyżby była to agentka nieruchomości, a Leszek Miller kupował mieszkanie w pięknej okolicy Mokotowa? - Nie, nie. Odwoziłem kolegę do domu... - rzucił nam tylko Miller. To się nazywa prawdziwy kumpel!

Zobacz też: Orle Gniazdo 2016 - Neonazistowski festiwal w Polsce. Policja bezradna