Obowiązujące obecnie zasady mówią, że uczeń może za zgodą rodziców uczęszczać na religię, etykę albo żaden z tych przedmiotów. W najnowszej rozmowie z "Gazetą Polską" Przemysław Czarnek poinformował jednak, że chce je zmienić. Według jego zamysłu nauka albo religii, albo etyki ma stać się obowiązkowa i obligatoryjna dla każdego ucznia! - Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To 'nic' stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to 'nic' służy temu, by odbywały się podobne zbiegowiska, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości - argumentował swoją inicjatywę.
Podkreślił przy tym, że kluczowa będzie tu kwestia "wykształcenia nauczycieli etyki i napisania porządnego podręcznika". Dodał przy tym, że stworzony został również plan na ożywienie działalności statutowej organizacji pozarządowej, jak np. ochotnicza straż pożarna. Program ma ruszyć już od września i ma zagwarantować młodzieży godzinną naukę o historii własnego terenu, ziemi i ochotniczej straży pożarnej. Czarnek został również zapytany o katastrofę smoleńską, o której informacje mają pojawić się w nowych podręcznikach szkolnych. Jakie konkretnie? - Prawda. W takim stopniu, w jakim będzie ona w momencie wydawania podręcznika znana. Są już przygotowywane podręczniki historii do III i IV klasy liceum. Wśród autorów są m.in. prof. Andrzej Nowak czy prof. Wojciech Roszkowski - oznajmił stanowczo.
Zobacz, jak mieszka Przemysław Czarnek w poniższej galerii. Biedy nie ma!