Lech Wałęsa robi formę na wiosnę! Chwycił za kije i poszedł w las

Lech Wałęsa bardzo dba o swoje zdrowie. Od lat zażywa wszelakich kuracji poprawiających kondycję, bo wie, że w jego wieku to wskazane. W tym roku Wałęsa kończy 79 lat, więc jak na seniora przystało, musi się o siebie troszczyć. Zwykle w sezonie letnim były prezydent wyjeżdża do sanatoriów. W pięknie położonych uzdrowiskach nie tylko się kuruje, ale też regeneruje i relaksuje. Często wybiera Arłamów w Bieszczadach, bo to jedno z jego ulubionych miejsc: - Lubię Arłamów, uwielbiam tutaj przebywać. Ja tutaj wyjątkowo dobrze wypoczywam. Nie wiem, co tu jest, ale się naprawdę tutaj czuję uwolniony od trosk codziennego życia. Tu jest dobry klimat, doskonałe powietrze. Ja bywam w różnych hotelach na świecie, choćby na Florydzie, atrakcyjnych turystycznie miejscach, ale mimo wszystko tam się gorzej wypoczywa. Cieszę się, że raz na jakiś czas udaje się mi wyrwać do Arłamowa - mówił kilka lat temu w jednym z wywiadów.

CZYTAJ: GORZKIE słowa Danuty Wałęsy po latach małżeństwa! "Czasem myślę, że on mnie nigdy nie kochał"

Wałęsa jednak stara się uprawiać sport nie tylko latem. Mimo że pogoda nas teraz nie rozpieszcza, to noblista już szlifuje formę na wiosnę. Wałęsa pochwalił się nowymi zdjęciami z Bieszczad. Polityk chwycił za kijki i ruszył leśnymi ścieżkami, by uprawiać nordic walking, czyli sport zalecany wszystkim chcącym zachować dobrą kondycję seniorom. Ogromnym plusem tej aktywności jest fakt, że w czasie marszu z kijami pracują mięśnie całego ciała. Ćwiczenia te nie tylko wzmacniają mięśnie, ale i poprawiają posturę, a to przydatne dla osób w każdym wieku, nie tylko seniorów.

Marsze są też bezpieczne i nie obciążają organizmu. A przecież jeszcze kilka miesięcy temu Lech Wałęsa cierpiał z powodu koronawirusa, który w paskudny sposób go wymęczył. Taka spokojna forma aktywności sportowej jest więc bardzo korzystna dla polityka.