Kamil Durczok nie żyje

i

Autor: WBF Kamil Durczok nie żyje. Zmarł 16 listopada 2021. Miał 53 lata

Lech Wałęsa pożegnał Kamila Durczoka. Ciężko powstrzymać łzy

2021-11-16 10:31

Kamil Durczok odszedł nad ranem we wtorek 16 listopada. Wiadomość o śmierci dziennikarza obiegła media, szokując wiele osób. Publicysta miał zaledwie 53 lata. Teraz żegnają go bliscy, koledzy z pracy i osoby, które miały okazję poznać go osobiście. Także Lech Wałęsa postanowił się symbolicznie pożegnać.

Kamil Durczok był bez wątpienia jednym z najbardziej charakterystycznych polskich dziennikarzy. Znany był ze swojego ciętego języka, którym komentował najważniejsze wydarzenia w kraju. W swoich mediach społecznościowych nie odpuszczał nikomu. Dla innych zaś był wzorem walki z nowotworem – publicysta mimo wyczerpującej chemioterapii nie poddawał się ani nie tracił determinacji. Ciężka choroba nie powstrzymała go nawet przed pracą przed kamerami. Widzowie TVP patrzyli, jak Kamil Durczok się zmienia, ale nie pozwala, by choroba determinowała jego życie. Ostatecznie nowotwór udało mu się pokonać. Niestety, tym razem przegrał. We wtorek 16 listopada dziennikarz zmarł w katowickim szpitalu, a wiadomość z samego rana obiegła media. Swój żal i smutek wyraził między innymi Lech Wałęsa, który symbolicznie pożegnał Kamila Durczoka na swoim Facebooku. Dodał zdjęcie wykonane 13 października 2021 roku, na którym siedzą razem w gabinecie byłego prezydenta z uśmiechami na twarzach. Kamil Durczok odwiedził wówczas noblistę, by przeprowadzić z nim wywiad, który następnie ukazał się w aplikacji Duczokracja. Lech Wałęsa nie dodał żadnych słów. To wyjątkowo smutne pożegnanie, które na pewno wzruszy do łez wiele osób. W komentarzach od razu pojawiło się mnóstwo kondolencji i wyrazów smutku od internautów.

Sprawdź: Wiadomo, na co zmarł Kamil Durczok. Szpital wydał oświadczenie

Sonda
Lubiłeś/-aś, gdy "Fakty" TVN prowadził Kamil Durczok?