Ławrow podczas rozmowy telefonicznej przekazał, że "należy unikać upolitycznionych decyzji, które mogą zagrozić międzynarodowej współpracy w dziedzinie ochrony zdrowia i poważnie utrudnić skuteczne współdziałanie państw członkowskich i WHO". Poruszane miały być kwestie sytuacji na Ukrainie. "Strona rosyjska przedstawiła fakty dotyczące przyczyn kryzysu humanitarnego, będącego skutkiem antykonstytucyjnego przewrotu z 2014 roku i wynikającej z niego agresji kijowskiego reżimu na ludność Donbasu oraz całkowitej blokady republik Donieckiej i Ługańskiej" - twierdził MSZ Rosji. "Ławrow szczegółowo opisał działania podejmowane na co dzień w ramach specjalnej operacji wojskowej w celu złagodzenia cierpień ludności cywilnej i wezwał WHO do wywarcia wpływu na reżim kijowski, by nie utrudniał realizacji proponowanych w tym celu środków" - napisano w oświadczeniu.