Wojna na Ukrainie trwa od lutego 2022 roku i nie widać większych perspektyw na to, by miała się ona zakończyć w najbliższym czasie. Rosyjskie wojska zajęły niecałe dwadzieścia procent zaatakowanego państwa, a teraz operują głównie na północnym wschodzie, blisko Charkowa. Drugie co do wielkości ukraińskie miasto jest jednak dosyć dobrze przygotowane na rosyjskie ataki i wydaje się być bardzo mało prawdopodobne, że Rosjanie mogli je zająć w najbliższym czasie. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy blisko zakończenia wojny. Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego Władimir Putin za wszelką cenę będzie próbował przeciągać konflikt do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Zakłada bowiem, że w przypadku zwycięstwa Donalda Trumpa, amerykańska pomoc dla Ukrainy osłabnie.
Kwaśniewski o zakończeniu wojny na Ukrainie
Były prezydent odniósł się także do ewentualnego pokoju. - Pytanie, czy da się do niego doprowadzić i jakie warunki mają być spełnione - analizował Kwaśniewski w programie "Newsroom". Przedstawił także - jego zdaniem - pomysł Putina na zakończenie wojny. - Warunek według niego jest jeden. Zaprzestanie dostaw broni dla Ukrainy i on mówi: "w ciągu dwóch, trzech miesięcy wojna się skończy". Jakby to wszystko mogło się skończyć? - Putin osiągnie swój cel. Ukraina będzie w jego rękach, obsadzi kimś swoim władze w Kijowie. Zełenskiego aresztuje, albo wręcz rozstrzela. To będzie pokój według Putina - powiedział były prezydent.