Jolanta Kwaśniewska wraz z mężem wróciła do Polski. Była pierwsza dama postanowiła wybrać się na zakupy do jednego z warszawskich Lidli. Jak przystało na kobietę z tak wielką klasą, żona Aleksandra Kwaśniewskiego nawet na "shopping" ubrała się elegancko. Uwagę pracowników sklepu i innych zakupowiczów przykuła przede wszystkim sporych gabarytów torebka z domu mody Louisa Vuittona. Według ustaleń "Faktu" podobny model kosztuje około 7 tys. złotych! W Lidlu jednak Jolanta Kwaśniewska wcale nie szukała luksusowych produktów (TU PRZECZYTASZ O NAJNOWSZEJ OFERCIE LIDLA). Jak czytamy w dzienniku, była pierwsza dama "błyszczała nawet pośród skrzynek z włoszczyzną i półek z nabiałem". My zwróciliśmy uwagę na Kwaśniewską kręcącą się przy puszkach (najprawdopodobniej z pomidorami). Ciekawe, czy pani prezydentowa przyszykuje z nich jakąś wykwintną kolację dla siebie i męża...
ZOBACZ TAKŻE: Nowa teoria Macierewicza o Smoleńsku! To przebija wszystkie poprzednie. Co on wymyślił?!
Najważniejsze jest jednak to, że ze zdrowiem Jolanty Kwaśniewskiej chyba jest już znacznie lepiej. Przypomnijmy, że Kwaśniewscy na początku 2021 roku złapali koronawirusa. Byłą pierwszą damę później dopadło jeszcze zapalenie nerek (PISALIŚMY O TYM TUTAJ). Dlatego tym bardziej cieszy widok Jolanty Kwaśniewskiej energicznie spacerującej między półkami w Lidlu.