Jolanta Kwaśniewska

i

Autor: AKPA/Jordan Krzemiński Jolanta Kwaśniewska

Kwaśniewska: Emeryci jedzą zimne potrawy bo mają niskie emerytury

2015-11-07 3:00

Krem ze szparagów, dorsz w ziarnach amarantusa okraszony płatkami migdałów - to nie menu wykwintnej restauracji, ale propozycje dań dla seniorów, które umieściła w swojej najnowszej książce Jolanta Kwaśniewska (60 l.). Tylko kogo stać na takie rarytasy?!

Książkę "Jedz zdrowo, ćwicz z głową, żyj szczęśliwie" była prezydentowa dedykuje seniorom. Zmartwiona bolączkami osób starszych znów postanowiła się podzielić z nimi dobrymi radami. Tym razem nie radzi jednak emerytom, by przeżywali jesień życia w Alpach. Bierze się za to do ich odżywiania. "Przeczytałam, że nasi seniorzy jedzą głównie zimne potrawy - białe bułki z jakąś wędliną, kawałek tłustej kiełbasy" - martwi się była pierwsza dama na łamach książki.

"Dzieje się tak, ponieważ osoby starsze mają często niską emeryturę" - dodaje odkrywczo. Kwaśniewska walczy o to, by seniorzy jedli zdrowiej i bardziej treściwie. To ważne szczególnie zimą. Problem w tym, że prezydentowa poprosiła o przepisy znanych szefów kuchni, którzy pracują w luksusowych restauracjach. Wiele propozycji umieszczonych w książce może brzmieć dla seniorów bardzo egzotycznie, z pewnością nie należą one też do najtańszych. Bo kogo będzie stać na wydawanie nawet 160 złotych dziennie na jedzenie? Kilogram komosy ryżowej, która pojawia się w jednym z przepisów, to ponad 20 złotych, cieniutkie greckie ciasto filo kosztuje około 10 złotych za małą rolkę, a półkilogramowy pęczek szparagów to wydatek rzędu kolejnych 10 złotych. Dużo droższe są ryby, które zaleca Kwaśniewska. Za dwa małe filety dorsza trzeba zapłacić nawet 40 złotych!

Zobacz także: Ola Kwaśniewska w szpitalu!