Zdaniem osób z otoczenia Kukiza muzyk i polityk od dawna się nie oszczędzał, co doprowadziło do poważnych problemów ze zdrowiem.
- W najbliższym czasie raczej nie będzie go w Sejmie - ujawnia jeden z posłów ruchu Kukiz'15 Piotr Apel (33 l.). Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, przerwa od polityki może potrwać nawet do 10 października.
Jednak posłowie Kukiza uspokajają, że nie ma powodów do obaw. - Na pewno nie miał żadnego zawału - stanowczo zaprzecza wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (38 l.). O zdrowie lidera jest też spokojny poseł Marek Jakubiak (58 l.) - Wszystko jest w porządku. Paweł nie miał zawału, jest na zwykłych badaniach, które myślę że każdy po pięćdziesiątce powinien od czasu do czasu przechodzić - wyjaśnia parlamentarzysta.
- Nie było jakiegoś załamania zdrowia, po prostu zaproponowano mu przegląd organizmu i on się temu poddał - dodaje Jakubiak.
Mimo takich zapewnień pojawiają się jednak pogłoski o tym, że Kukiz wcale nie cieszy się dobrym zdrowiem. Jak podaje Gazeta.pl, do szpitala miał trafić ok. tygodnia temu z powodu "ogólnego złego samopoczucia". Podobno od tamtej pory przebywa na badaniach.
Pojawiły się też informacje, że po wyjściu z lecznicy polityk ma trafić do sanatorium. - Jest na kompleksowych badaniach, a potem ma zaplanowaną rehabilitację, odnowę biologiczną - podaje Gazeta.pl, powołując się na anonimowego współpracownika z otoczenia polityka.
Sam zainteresowany nie chciał się wypowiadać na temat pobytu w szpitalu. - Oddzwonię później, bo jestem u pielęgniarki - rzucił tylko. Później jego telefon nie odpowiadał.
Zobacz: Spotkanie prezydenta z politykami ws. sądów. Przed Pałacem DEMONSTRACJE - ZDJĘCIA. RELACJA NA ŻYWO
Przeczytaj też: Prezydent Andrzej Duda chce zakazać opalania w solarium!
Polecamy: Rzecznik Praw Dziecka chce zamykać pijące ciężarne w zakładach leczniczych