Wszystko zaczęło się od tego, że pięciu posłów ruchu Kukiz'15 poparło rząd w sprawie weta dotyczącego unijnego budżetu. Reakcja PSL? Wykluczenie kukizowców z wielkiej koalicji. Nie czekając długo, do ofensywy w sprawie woli wspólpracy z kukizowcami przeszedł PiS, który obawia się utraty większości w Sejmie po awanturze w partii o "piątkę dla zwierząt".- Mam nadzieję, że posłom Pawła Kukiza bliżej do PiS, ale to się jeszcze okaże. Jesteśmy gotowi na współpracę ze wszystkimi, którzy podzielają nasze poglądy i będą głosować jak my - powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wtóruje mu były poseł ruchu Kukiz'15, a obecnie PiS, Tomasz Rzymkowski. - Jesteśmy otwarci na rozmowy z każdym, komu po drodze z naszym programem. Tym bardziej, że w wielu kwestiach nasze punkty są zbieżne ze sobą, jak np. sprawy dotyczące wymiaru sprawiedliwości, czy kwestie dotyczące polityki zagranicznej – zaznacza w "SE" Tomasz Rzymkowski (34 l.). Tymczasem wolę współpracy z PiS już deklaruje poseł ruchu Kukiz Jarosław Sachajko. - Polityka to racjonalne działanie dla dobra wspólnego i jeśli będą jakieś głosowania rządu zgodne z naszymi postulatami, to będziemy za nimi głosować – stwierdził w rozmowie z nami Jarosław Sachajko.
ZOBACZ TAKŻE: Kukiz pójdzie z PiS? Mamy JASNĄ deklarację! (EXPRESS BIEDRZYCKIEJ)