Paweł Kukiz

i

Autor: TOMASZ RADZIK / Super Express

Kukiz się wściekł! UJAWNIA kulisy „POLOWANIA” na ważnych posłów. Padły słowa o „partyjnej mafii”

2020-05-05 11:38

PiS szuka sejmowej większości dla poparcia ustawy dotyczącej możliwości głosowania korespondencyjnego w majowych wyborach prezydenckich. Tymczasem kulisy „polowania” na posłów Koalicji Polskiej ujawnił Paweł Kukiz! „Kaczyński wysyła swoje popychadła, by korumpowały, kupowały albo zastraszały posłów” - grzmi oburzony Kukiz w mediach społecznościowych i podaje kilka przykładów.

Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z posłem ruchu Kukiz’15 Jarosławem Sachajko, czy rozmowa szefa gabinetu politycznego premiera z innym posłem ruchu Kukiz’15, Stanisławem Żukiem. Paweł Kukiz w ostrym wpisie na Facebooku ujawnił kulisy politycznej operacji PiS dotyczącej „polowania” na jego posłów. „Do Jarosława Sachajki, posła Kukiz’15 z okręgu chełmskiego, byłego przewodniczącego sejmowej komisji rolnictwa, dzwoni prezes jednego z największych w Polsce producentów kurczaków – Cedrobu. Drobiarz zachęca Sachajkę do poparcia PiS-owskiej ustawy o wyborach korespondencyjnych i sugeruje stanowisko w ministerstwie rolnictwa. Drobiarz zaprasza też na spotkanie z premierem. Po konsultacji ze mną, Jarosław Sachajko na spotkanie z Morawieckim idzie. Dużo okrągłych słów typowych dla premiera. Dobro Polski, dobro partii, dobro Dudy (…) Podsumowując - Premierowi Tysiąclecia i Drobiarzowi nie udaje się przekonać posła Sachajki do zdrady własnych przekonań i wyborców, i zagłosowania za przedłużeniem za wszelką cenę rządów Przekupywaczy i Szantażystów - pisze Kukiz na Facebooku. 

ZOBACZ: Kukiz przerywa milczenie! W mocnych słowach apeluje do rządu Morawieckiego. Koronawirus w tle.

Inne przykłady? Bliski współpracownik premiera, minister Michał Dworczyk miał kontaktować się z posłem Stanisławem Tyszką i według Kukiza namawiać do poparcia wyborów korespondencyjnych. „Tyszka przekazuje nasze stanowisko, że należy przełożyć wybory, przynajmniej na sierpień i zrobić je zgodnie z prawem, w sposób uporządkowany, bezpiecznie dla obywateli i najlepiej w porozumieniu wszystkich sił politycznych. Dworczyk na to, że taka jest linia partii, że wybory muszą być w maju i nic się nie da zrobić. I czy Tyszka nie poparłby jednak w głosowaniu nielegalnych wyborów korespondencyjnych. Nie, nie poparłby, bo ludzie wybrali go do Sejmu po to by tworzył dobre prawo, w interesie obywateli, a nie w interesie jednej partii czy obsesji władzy jednego człowieka” - zaznaczył Paweł Kukiz w mediach społecznościowych. Tymczasem sam Kukiz miał nie dostać żadnej propozycji spotkania w sprawie poparcia wyborów korespondencyjnych.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Politycy od Kuchni: Janusz Korwin-Mikke
Nasi Partnerzy polecają