Twitterowy profil "dane publiczne" publikuje najciekawsze, ich zdaniem, fragmenty dokumentów publicznych. Jak można przeczytać w opisie zlecenia, ma to być : - Stałe doradztwo w zakresie współpracy i opracowywania strategii komunikacji medialnej dla marszałka Sejmu oraz szkoleń i konsultacji dla współpracowników marszałka Sejmu w zakresie komunikacji medialnej. Kancelaria Sejmu potwierdziła prawdziwość tej informacji, dodając, że chodzi o pierwszą połowę 2017 roku, zaś koszty zlecenia są równe 60 000 zł.
doradztwo w zakresie komunikacji medialnej Marszałka Kuchcińskiego - 60.000 zł pic.twitter.com/WYd1HCjBAN
— dane publiczne (@dane_publiczne) 14 marca 2017
Zważywszy na fakt, że szkolenia rozpoczęły się w styczniu, a od tego czasu nie odnotowano większej aktywności marszałka, to dziennikarz Konrad Piasecki napisał:
Najwyraźniej marszałek wysoko ocenia i docenia doradzanie mu, by nieustająco milczał https://t.co/62xPEqd5hX
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) 14 marca 2017
My jednak trzymamy kciuki za naukę marszałka i, być może, większy dystans do przedstawicieli świata dziennikarskiego (przypomnijmy: Kuchciński zakazał m.in. wejścia do Sejmu naszemu fotografowi za zdjęcie stóp posłanki Gądek czy też miał pretensje za jego zdjęcia, jakie ukazywały się w "SE").
Zobacz także: Skandal! Tusk w mundurze Wehrmachtu na okładce polskiej gazety