Marszałek Kuchciński odwiedził mieszkańców Janowa Lubelskiego w ramach spotkań organizowanych pod hasłem "Polska jest jedna". Marek Kuchciński, tak jak inni politycy Zjednoczonej Prawicy, ruszyli na spotkania tuż po konwencji PiS. W Internecie pojawiło się nagranie z wizyty marszałka, słowa, które padły z jego ust wywołały niemałe zamieszanie. Dlaczego? W czasie spotkania z mieszkańcami Kuchciński mówił o potrzebie zmian i odbudowaniu domu, którym jest Polska. A wyraził to tak: - My odbudowujemy dom, Polskę, w którym mieszka 38 milionów ludzi. A więc nie możemy odgrzybić, odszczurzyć, zastosować środków chemicznych, żeby raz-dwa wyremontować, tylko musimy jeszcze dbać o zdrowie obywateli, więc trudno to się robi. Po czym dodał: - Często możemy założyć, proszę państwa, że to, co pozostało po komunizmie i po tych paru pokoleniach jeszcze z II wojny światowej, no to musimy kilka, wiele pokoleń poświęcić na to, a tutaj nie mamy czasu.
Geniusz Kuchciński w Janowie Lubelskim.
— PolskaNormalna (@PolskaNormalna) 18 kwietnia 2018
"Odbudowujemy Polskę.Nie możemy go odgrzybić,odszczurzyć raz dwa.Musimy robić to stopniowo.Program dla młodych? Chcemy kształcić słynnego polskiego hydraulika.Chcemy wrócić do tego co było, bo Świat pędzi do przodu."#JPRD Suski v.2.0 pic.twitter.com/3rTcPmCrnn
Słowa o "odgrzybianiu" i "odszczurzaniu" niektórym źle się skojarzyły i wywołały oburzenie. Portal oko.press opublikował nagranie ze spotkania w Janowie Lubelskim, a autor filmiku Robert Kowalski skomentował sprawę mówiąc, że polityk używał faszystowskich skojarzeń: - Marszałek czuł się jak w domu, mówił od serca, te faszystowskie skojarzenia płynęły przez niego, może nawet nieświadomie, ale to chyba jeszcze gorzej.
Zobacz: Prezydent Duda złożył ważną obietnicę
Głosy oburzenia doszły więc do marszałka. Kuchciński postanowił się więc wytłumaczyć. Na swoim Twitterze w czwartek przeprosił wszystkich urażonych: - Szanowni Państwo, posłużyłem się przenośnią, która nie miała na celu nikogo obrazić. Rozmowa o przyszłości i reformowaniu Polski jest często bardzo długa i wielowątkowa - tak też było na spotkaniu w Janowie Lubelskim. Ubolewam, jeżeli ktoś nietrafnie zinterpretował moje słowa - napisał.
Szanowni Państwo, posłużyłem się przenośnią, która nie miała na celu nikogo obrazić. Rozmowa o przyszłości i reformowaniu Polski jest często bardzo długa i wielowątkowa - tak też było na spotkaniu w Janowie Lubelskim. Ubolewam, jeżeli ktoś nietrafnie zinterpretował moje słowa
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 19 kwietnia 2018