Ktoś straszy ludowców atakiem bombowym! Czy dojdzie do tragedii z politykami PSL?

2019-04-29 6:40

W ostatni czwartek działacze PSL przeżyli chwile grozy! Pod stołeczną siedzibą partii zjechały się radiowozy i mnóstwo funkcjonariuszy policji. Do akcji wkroczył nawet policyjny pies, który specjalizuje się w wyszukiwaniu materiałów wybuchowych. Na szczęście, skończyło się na strachu. - To już trzeci raz w tym roku! - żali się nam jeden z ludowców.

„O godz. 14 wasze biuro wyleci w powietrze! Tylko PiS!” - głosi anonim, który został przesłany na skrzynkę PSL-owców. W tej sytuacji pracownicy i działacze pracujący przy ul. Pięknej 3A musieli opuścić swoje miejsce pracy. Co ciekawe, budynek mieści się tuż przy ambasadzie jednego z naszych najważniejszych sojuszników, czyli placówce Stanów Zjednoczonych!

- To już trzeci raz w tym roku. Przyjeżdżają policjanci, przeprowadzona jest ewakuacja. Pies tropiący sprawdza biuro. Miejmy tylko nadzieję, że w końcu nie dojdzie do tragedii - mówi nasze źródło. Zapewnia, że wszystkie podejrzane sygnały są od razu zgłaszane na policję. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, do tej pory nie udało się wskazać sprawców.

Podróże polityków. Ile nas kosztowały? QUIZ