Ksiądz Tomasz z Myślenic pożalił się na Twitterze. Wszystko przez to, jak się do niego zwracają

2022-06-10 15:05

Ksiądz Tomasz Białonia z Parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myślenicach postanowił podzielić się z internautami na Twitterze swoimi przemyśleniami na temat tego, jak zwracają się do niego ludzie. Okazuje się, że większość mówi do księdza "proszę pana".

Ksiądz

i

Autor: Shutterstock

Dawniej do księży Polacy zwykle zwracali się mówiąc "proszę księdza". Od pewnego czasu coraz częstsze jest jednak, gdy ludzie mówią do duchownych "proszę pana". Co ciekawe, ksiądz Tomasz z Myślenic podzielił się swoim spostrzeżeniem z zagranicznych wyjazdów. Zauważył, że poza Polską bardzo często ludzie nazywają księży "ojcze", a u nas nawet tradycyjne "proszę księdza" jest coraz mniej popularne: - Czasem wyjeżdżam gdzieś poza granice naszego kraju. Niezależnie, czy byłem na lotnisku, w restauracji, w sklepie lub w hotelu, pojawiając się w stroju duchownym zawsze słyszałem zwrot: "Father" lub "Padre". A w Polsce najczęściej "Proszę Pana". Nasza "katolicka" Ojczyzna - ocenił ksiądz. 

Ksiądz wspomniał, jak mówią do jego ludzie. Komentarze internautów

Internauci od razu zareagowali na jego słowa. W komentarzach aż zaroiło się od mocnych opinii: -  Człowieku, tyle lat nauki, tyle lat studiowania pisma tyle wyrzeczeń i tyle mszy a umknęło ci jedno z najważniejszych przesłań Biblii. P O K O R A ! ! !; Niezależnie od wykonywanego zawodu księdza nadal pozostaje Pan panem. Jeśli ludzie zaczną mówić do Pana „Ty”, albo „Ty taki-owaki” to będzie można mówić o braku szacunku. Jeśli mówią Pan to okazują nadal szacunek nie uznając tytułu zawodowego wynikającego z pełnionej funkcji 

Sonda
Jak zwracasz się do księdza?
Express Biedrzyckiej - Marek Zuber: Inflacja dojdzie do 15 procent

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki