Krystyna Pawłowicz WYPARŁA SIĘ siostry!

2016-03-20 16:40

Znane porzekadło głosi, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Bywa tak, że nasze poglądy czy wyznawane wartości odbiegają od tych, które prezentują nasi najbliżsi. Rodzinne więzi mogą zostać nadszarpnięte np. przez politykę. Wiedzą o tym doskonale Jacek Kurski i Krystyna Pawłowicz. Posłanka PiS jest na wojennej ścieżce ze swoją siostrą. Sprawy zaszły tak daleko, że Pawłowicz nawet nie przyznaje się do rodzeństwa!

Krystyna Pawłowicz

i

Autor: STANISLAW KOWALCZUK/ Archiwum prywatne Krystyna Pawłowicz

Filip Chajzer, reporter "Dzień dobry TVN", poprosił Krystynę Pawłowicz o komentarz do sytuacji, którą niedawno przytoczył na Twitterze Jarosław Kurski - zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", a prywatnie brat Jacka Kurskiego. - Na marszu KOD podeszła do mnie miła pani: - Nazywam się Pawłowicz, powiedziała. - Jestem siostrą Krystyny. Pan mnie rozumie p. Jarku - napisał dziennikarz. Nie dane im było porozmawiać, ponieważ owa kobieta ponoć zaraz odeszła, dlatego Kurski zwrócił się do niej w kolejnym wpisie: Droga Pani, rozumiem, pozdrawiam i proszę o kontakt. Tak czy owak do następnego spotkania na marszu #KOD. Czy Krystyna Pawłowicz rzeczywiście ma siostrę? Sprawę postanowił wyjaśnić Filip Chajzer, jednak posłanka PiS szybko ucięła dyskusję: - Ja nie mam siostry - odpowiedziała zdawkowo reporterowi DDTVN. Komu wierzyć?

Zobacz też: Dominika Kulczyk WALCZY z potwornym procederem

Artykuł o rodzinie Pawłowiczów ukazał się w gazecie "Metro". - Ona ma siostrę; dowiedziałem się również, że jeszcze niedawno sąsiadki pani Pawłowicz widywały jej brata. Ani on, ani siostra już raczej u niej nie bywają - opowiedział w "Dzień dobry TVN" Igor Nazaruk, autor tekstu. Wygląda na to, że Krystyna Pawłowicz nie przyznaje się do siostry! Postawę posłanki PiS skomentował na Twitterze dziennikarz Krzysztof Skórzyński.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki