Podczas wczorajszego meczu Niemiec ze Szwecją było wszystko: od bramek, po kontrowersje, a bohaterem meczu został polski sędzia Szymon Marciniak. Choć mecz zakończył się w dramatycznych okolicznościach zwycięstwem 2-1 reprezentacji Niemiec, to polskiego arbitra spotkało wiele krytyki za niepodyktowanie rzutu karnego dla reprezentacji Szwecji. Do tego grona dołączyła także posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Krystyna Pawłowicz krytykując postawę polskiego sędziego wplotła do wypowiedzi trochę polityki. Internauci pod jej wpisem zaczęli zastanawiać się, czy parlamentarzystka wie, że to jej rodak sędziował to spotkanie. Inni z kolei ironizowali, że Marciniak "zaczął karierę za Platformy Obywatelskiej" i to stąd taki poziom sędziowania. - To sędziowanie w piłce nożnej też nie zawsze jest uczciwe. Przecież cały świat widział co Niemiec zrobił... Cały świat... Czy sędzia w tym czasie patrzył „na bok”? Mógł wobec protestów sprawdzić na filmie,ale nie chciał wiedzieć jak było... Skąd to znamy? - napisała posłanka PiS na Twitterze.
Na wpis Krystyny Pawłowicz i humorem zareagował Roman Giertych. - Pozbawić Marciniaka obywatelstwa!- omalże nawołuje poseł Pawłowicz. Powód prosty: ukradł Szwedom karnego i wzmocnił tym samym Niemcy, narażając na szwank polską rację stanu. Zapomniał o II WŚ? O dzieciach wrzesińskich? O obronie Głogowa? Zdrajca, zdrajca, po trzykroć zdrajca! - napisał na Twitterze były lider LPR.