Król: Atak śpiworów

2017-01-23 6:00

Czy ktoś z Czytelników "SE" głosował na Donalda Trumpa? Radzę po dobroci, by się przyznał, bo przyszłość trumpofilów w Europie rysuje się kiepsko. Histeria postępowych mediów po wyborze, a szczególnie zaprzysiężeniu, Trumpa przypomina tę z lat 80. ubiegłego wieku.

Wtedy prezydentem został Ronald Reagan, seryjny morderca polskich kurcząt. Sankcje, które wprowadził wobec PRL po ogłoszeniu stanu wojennego, spowodowały m.in. wstrzymanie dostaw amerykańskich pasz do naszych ferm. Tym posunięciem, jak żartował w kabarecie Tey Bohdan Smoleń, Reagan zniszczył jedną z najpotężniejszych gospodarek świata. Ówczesna propaganda PRL sugerowała, że to kurczakozbrodniarz Reagan doprowadził do tego, że mięso było na kartki i zamiast piersi z kurczaka trzeba było zadowolić się piersiami w staniku żony. Kiedy nie było co do garnka włożyć, reżim Jaruzelskiego próbował włożyć do głów Polaków takie brednie, że brakowało wódki na kartki, by się przed nimi bronić. W zemście za rzeź kurczaków Jerzy Urban, Goebbels Jaruzelskiego, zaatakował Stany śpiworami. Ogłosił akcję wysyłania śpiworów dla bezdomnych w USA. Śpiwory Urbana pokazywały szlachetny gest reżimu wobec ofiar imperializmu amerykańskiego. Kretyńska akcja śpiworowa spotkała się z dowcipną reakcją Polaków w postaci ogłoszenia: zamienię 4-pokojowe mieszkanie w Warszawie na śpiwór w Nowym Jorku.

Znienawidzony przez reżim Jaruzelskiego Reagan okazał się najwybitniejszym prezydentem USA. Jego polityka wyścigu zbrojeń i obniżania cen ropy doprowadziła do upadku Związek Sowiecki, co dało wolność Polsce i innym krajom okupowanym przez ZSRS. Dziś, kiedy Związek Sowiecki występuje w przebraniu Federacji Rosyjskiej okupującej część Gruzji i Ukrainy, cała nadzieja w prezydencie USA.

Trump, podobnie jak Reagan, jest zagrożeniem dla całej liberalno-lewicowej jaczejki dominującej w Europie. Stąd agresja postsowieckiej agentury wpływu panoszącej się w mediach mainstreamowych Europy. Szczególnie różne "Zeitungi" i "Spiegle", niemieckie i polskie, po sukcesie Orbana i Kaczyńskiego starają się zablokować proces powrotu do tradycyjnych wartości, państw narodowych i zakończenia dyktatury multi-kulti. Strach zajrzał w oczy postępowym establishmentom Europy, więc jak kiedyś Urban, atakują USA śpiworami pełnymi ostrzeżeń przed nacjonalizmem Trumpa, populizmem Amerykanów i innymi wymyślonymi bredniami. Kiedy atakują śpiwory, to znaczy, że zbliża się bolesny skurcz elit pasożytujących w jelitach Europy.

Zobacz także: Mirosław Skowron: A co, kiedy zabraknie Weissa i Tendery?

Nasi Partnerzy polecają