Pogrzeb Kamila Durczoka. Relacja z uroczystości TUTAJ
- Do zobaczenia Kamil… Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zagramy… Na innym boisku, w innym miejscu, ale do zobaczenia… - napisał na Instagramie Piotr Kraśko żegnając kolegę. Do wspomnień załączył zdjęcie, na którym Kamil występował w barwach TVN, a Kraśko - TVP. Przypomnijmy, obaj panowie pracowali jednocześnie w "Wiadomościach" TVP. Durczok od marca 2001 był prezenterem głównego wydania dziennika telewizyjnego, a w tym czasie Kraśko był jednym z najbardziej znanych jego korespondentów. W 2006 roku Kamil przeszedł do stacji komercyjnej i rozpoczął swój najsławniejszy odcinek kariery jako szef "Faktów", z których został zwolniony w 2015. Rok później po zmianach w TVP przeprowadzanych przez Jacka Kurskiego do Faktów trafił Kraśko.
Dalszy ciąg artykułu pod zdjęciem
Przeczytaj koniecznie: Brat Kamila Durczoka wysłał koszmarnego SMS-a. "Tak dowiedziałem się..."
Zobacz w naszej galerii zdjęcia Kamila Durczoka z synem - KLIKNIJ W ZDJĘCIE PONIŻEJ
To nie jedyny głos wspomnień od byłych kolegów TVP. Dziennikarza pożegnała była prowadząca Panoramy, Joanna Racewicz. - Ze wszystkich zdań, które można powiedzieć o Kamilu Durczoku najprawdziwsze jest to, że był zawodowcem do szpiku kości - napisała dziennikarka. - Jego życie to gotowy scenariusz na film - o sile, odwadze, chorobie, piekielnym talencie i jeszcze większej pracowitości. O wybujałym ego, perfekcjonizmie i okrucieństwie. Wreszcie o upadku z najwyższego w tym kraju medialnego konia. I o skrusze, która nie zdążyła się dopełnić - dodała.