Kiedy nowym prezesem Telewizji Polskiej został Jacek Kurski, w programach TVP nastąpiła istna rewolucja! Zmienili się dyrektorzy stacji, dziennikarze, reporterzy. Zmiany nie ominęły także "Wiadomości", którymi kierował Piotr Kraśko, dziennikarz z ponad 20-letnim stażem w telewizji publicznej. Na jego miejsce przyszła Marzena Paczuska, która zdaniem Michała Karnowskiego musiała wprowadzić porządek w programie: - Marzena Paczuska przejęła sztandarowy program informacyjny telewizji publicznej w stanie katastrofalnym. W opinii wielu obserwatorów, także w mojej, od wielu miesięcy nie przestrzegano tam elementarnych standardów dziennikarskich, a to, co prezentowano widzom w końcówce rządów poprzedniej ekipy, zbliżało się do standardów stanu wojennego.
Takie stwierdzenie nie uszło uwadze Piotra Kraśki, który postanowił odpowiedzieć Karnowskiemu. - Życzyłbym wszystkim politykom i wielu redakcjom tak "katastrofalnej" opinii, jaką miały tamte "Wiadomości", którym ufało 70-80 proc. widzów. I według wszystkich badań były głównym źródłem informacji dla Polaków. Przez ponad trzy lata wygrywały miesiąc w miesiąc z konkurencją standardu stanu wojennego - skomentował były szef serwisu na antenie TOK Fm , gdzie prowadzi audycje. . W ten sposób odniósł się do ostatnich badań, które pokazały, że "Wiadomości" w lutym straciły w stosunku do stycznia 260 tysięcy widzów. W rankingu zostały wyprzedzone przez Fakty TVN, co od dawna się nie zdarzało.