Express Biedrzyckiej: Paweł Soloch

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Express Biedrzyckiej: Paweł Soloch

Koronawirus w Polsce. ZAMKNĄ granice i GALERIE handlowe? Decyzja jeszcze dziś [WIDEO]

2020-03-13 15:58

W ciągu kilku godzin rząd poinformuje o swojej decyzji dotyczącej zamknięcia polskich granic i galerii handlowych. O możliwości wprowadzenia takich prewencyjnych rozwiązań mówił dziś w programie „Express Biedrzyckiej” szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.- Jesteśmy zdolni stawić czoła zagrożeniom, jesteśmy na nie przygotowani – zapewnia Paweł Soloch i tłumaczy co oznacza zamknięcie polskich granic.

- Ograniczenie ruchu transgranicznego, całkowite zawieszenie lotów oraz komunikacji kolejowej i autobusowej – to jest to co nas czeka (…) nie wylecimy z polskich lotnisk, ani na nich nie wylądujemy. Zawieszone zostaną połączenia autobusowe – wszędzie tam, gdzie w konkretnym środku komunikacji gromadzi się większa liczba ludzi. Ruch samochodowy na razie zostanie utrzymany. Są rozważane także pewne ograniczenia w transporcie publicznym. Rząd chce działać zdecydowanie, ostra prewencja, szybkie cięcia – mówi szef BBN i dodaje, że bez wątpienia wpłynie to na stan polskiej gospodarki i wielu branż. - Już wpływa. Mamy spowolnienie na całym świecie i siłą rzeczy dotyczy to też Polski. Rośnie sprzedaż żywności i przy okazji chciałem zapewnić, że jej na pewno nie zabraknie. To jest ostatnia rzecz, której będzie nam brakowało w najbliższym czasie – podkreśla gość „Expressu Biedrzyckiej”.

Obejrzyj całe, specjalne wydanie programu. Gośćmi są szef BBN Paweł Soloch, ekonomista Marek Zuber i publicysta Tomasz Walczak:

Express Biedrzyckiej - Soloch, Walczak, Zuber

ZAMKNIĘCIE GALERII HANDLOWYCH?

Paweł Soloch przekonuje także, że prawdopodobne zamknięcie galerii handlowych miałoby związek m.in. z zapanowaniem nad młodzieżą, która mogłaby się w nich zbierać w sytuacji zamkniętych placówek oświatowych. - Już widzimy, że na portalach społecznościowych młodzi ludzi wręcz zwołują się na imprezy, spotkania prześmiewcze. Dlatego strategia rządu ograniczania, podejmowania radykalnych i szybkich decyzji - koniecznych w fazie początkowej - jest słuszna i ograniczy liczbę osób narażonych na zakażenie koronawirusem. Liczymy, że spotkamy się ze zrozumieniem Polaków. Do tej pory tak było.


STAN WYJĄTKOWY

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zapewnia, że na razie nie ma żadnych przesłanek, które powodowałyby konieczność wprowadzenia stanu wyjątkowego. - Nie jest to rozważane. Są podjęte nadzwyczajne środki. Pamiętajmy, że stan wyjątkowy łączy się z ograniczeniem swobód obywatelskich, zawieszeniem pracy samorządów. Nie ma takiej potrzeby w tej chwili – podkreśla Soloch.