Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił się do polskich biskupów i rządu. - Uważam jako osoba wierząca, praktykująca, dla której wiara jest bardzo ważną częścią życia i łaska wiary jest dla mnie rzeczą niezwykle ważną, ale też jako lekarz, osoba wierząca i jako polityk chce zwrócić się Episkopatu, do polskich biskupów z apelem i do polskiego rządu z wezwaniem - tak rozpoczął swój apel. - Dajcie jasną rekomendację osobom starszym, chorym, osobom, które są zagrożone, które mogą zarazić się wirusem. Są diecezje i parafie, na których na mszy w niedziele człowiek stoi obok człowieka, ławki są wszystkie zajęte, ale też trudno o miejsce stojące. Jestem z takich diecezji, z południa Polski, diecezja krakowska, tarnowska - podkreślił lider ludowców. - Potrzebny jest jasny komunikat dla wiernych dzisiaj, żeby przeżyli msze świętą w sposób duchowy, żeby skorzystali z mszy świętych radiowych, telewizyjnych, a nie uczestniczyli w sposób bezpośredni - dodał.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus. Ostry atak na Andrzeja Dudę: "Rozwleka wirusa". Potworne OSKARŻENIA