16 tys. zł jeszcze się należy
Jak posłowie mają rozumieć zwykłych ludzi, skoro problemy dnia codziennego ich nie dotyczą? Nie będzie już w tej kadencji parlamentu posiedzeń, a po 16 tys. zł wpłynie na konta posłów i senatorów we wrześniu i październiku.
Posłowie mają jak w raju! Za dwa miesiące lenistwa dostaną 30 tysięcy
- To nie sprawiedliwe, że jedni pracują ciężko całe życie bez tygodnia odpoczynku, a drudzy rzadko pracują i zarabiają krocie – komentuje Marzena Grabowska (55 l.), rolniczka z Zachojniaka (woj. mazowieckie), która zarabia 5000 zł. Podobnych opinii nie brakuje. - Ja muszę tyrać, by utrzymać rodzinę i nie stać mnie na tak długie wakacje – narzeka Jacek Jastrzębski (52 l.) urzędnik samorządowy z Mościbród. - Tyle spraw jeszcze nie załatwionych, a posłowie już mają dość pracy. Nic nie zrobili chociażby w sprawach ochrony środowiska i niszczenia naszej przyrody - dodaje.
Posłowie mają super żucie
- Posłowie to mają super życie, bo nie napracują się za wiele. Teraz zamiast brać się za zaległe i odłożone sprawy, wymknęli się na przedwyborcze wakacje - uważa Adam Zemła (63 l.) dorabiający rencista z Siedlec.