Beata Szydło

i

Autor: Andrzej Lange Beata Szydło

KONFLIKT w rządzie! Szydło zwołuje spotkanie ministów - czy Streżyńska straci stanowisko?

2017-04-26 14:30

Po wtorkowej wypowiedzi minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej, która skrytykowała niektóre z działań rządu Prawa i Sprawiedliwości, w partii zawrzało. W środowy poranek ostro jej słowa skomentowała m.in. rzeczniczka partii, Beata Mazurek oraz szef MSWiA, Mariusz Błaszczak. Słowa Streżyńskiej poruszyły również premier Beatę Szydło, która zdecydowała się zwołać spotkanie ze wszystkimi ministrami i wiceministrami na środowe popołudnie. Jak mówiła na spotkaniu z dziennikarzami premier: - Oczekuję od wszystkich moich ministrów, by wzięli sobie zasadę lojalności i umiarkowania do serca. Będę o tym mówić na dzisiejszym spotkaniu ze wszystkimi ministrami i wiceministrami.

Jak mówiła Szydło, wtórując głosom Mazurek i Błaszczaka: - Nie rozumiem wypowiedzi pani minister Streżyńskiej, bo ona nie podnosiła nigdy na posiedzeniach rządu wątpliwości, co do wprowadzanych przez rząd propozycji i projektów. Jak kontynuowała: - Chcę przy okazji powiedzieć o pewnych zasadach, które muszą obowiązywać w rządzie, którym kieruje. To zasady lojalności, odpowiedzialności za słowa i czyny oraz umiarkowania w wypowiedziach. Wszyscy, gdy wchodziliśmy do rządu, zobowiązaliśmy się realizować pewien program. Liczę, że to oraz zasady, wezmą sobie do serca wszyscy ministrowie. Będę o tym mówić na spotkaniu, które zwołałam na godziny popołudniowe w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Ataki na Streżyńską skomentował m.in. dziennikarz działu "Opinie" SE:

 

 

Spekuluje się, że przez swoje słowa Streżyńska jako pierwsza zostanie pozbawiona stanowiska w ramach rekonstrukcji rządu. Jak zdradzić miał Wirtualnej Polsce jeden z polityków PiS: - Jej stanowisko jest bardzo poważnie zagrożone. Ma potężnych przeciwników w rządzie w postaci Mariusza Błaszczaka i Antoniego Macierewicza, którzy próbują zagarnąć jej działki. Wsparcie wicepremiera Gowina to za mało.

Mówi się, że Streżyńska od dłuższego czasu walczy z szefem MON o zwierzchnictwo nad cyberbezpieczeństwem. Antoni Macierewicz chce przejąć działkę ministerstwa cyfryzacji, na co szefowa resortu się nie zgadza. Natomiast z szefem MSWiA poróżnić Streżyńską miała kwestia wyrobu nowych dowodów osobistych (minister cyfryzacji uważa, że należałoby to robić z poziomu telefonu komórkowego).

Sama minister na swoim TT napisała:

 

Zobacz także: BURZA po słowach Streżyńskiej! Krytykują ją Błaszczak i Mazurek