Zaskakująca opinia Bronisława Komorowskiego o Andrzeju Dudzie. Goszcząc w programie "Prezydenci i premierzy" na antenie Polsat News, były prezydent nie oszczędzał obecnej głowy państwa. Mówiąc o Dudzie w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich 2020, polityk nie gryzł się w język. Wręcz przeciwnie! Bez skrępowania, powiedział, co myśli o Andrzeju Dudzie. Jeśli prezydent to słyszał, to musiało być mu niemiło. Dlaczego? Komorowski bez owijania w bawełnę stwierdził: - I w polityce, i w życiu jest tak, że potwierdza się czynem, a nie gadaniem swoją postawę. Pan Andrzej Duda potwierdził, że jest uległy wobec własnego zaplecza. Parę razy próbował podskoczyć, ale zrezygnował. To pewnie kwestie charakterologiczne - ocenił gorzko. Jakby tego było mało Komorowski odniósł się też do tego, jakim Duda jest... mężczyzną: - On jest po prostu słaby, niedojrzały, zarówno jako mężczyzna, czy jako człowiek... Jeśli korespondował z "Leśnym Ruchadłem", po nocy, gdy żona spała, to nie świadczy to o dojrzałości ludzkiej - powiedział Komorowski. Waszym zdaniem przesadził?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
SPRAWDŹ: Niesiołowski BYCZY się na plaży. Ale mu dobrze! [ZOBACZ]