Jak się okazuje, funkcjonariusze ABW zainteresowali się firmą dopiero na miesiąc przed jej upadkiem. - Ktoś z ABW przyszedł do nas w czerwcu 2012 r. i pytał o kompetencje prezesa w sprawie nadzoru nad OLT. O kłopotach finansowych firmy dowiedziałam się w lipcu 2012 r. Wcześniej do urzędu nie docierały żadne informacje, że ten przewoźnik ma kłopoty - twierdziła urzędniczka. Przypomnijmy, że 21 czerwca przed komisją stanie Michał Tusk (35 l.).
Zobacz także: Kolejna wojna Macierewicza? Tym razem z minister cyfryzacji