Janusz Piechociński

i

Autor: Piotr Piwowarski

Kołków w płocie na walkę z PiS nam nie zabraknie!

2018-10-30 5:00

- Takiej chamówy między partiami, jaką narzuca PiS jeszcze nikt w polskiej polityce nie pokazał! – Janusz Piechociński (58 l.) po raz pierwszy w tak mocnych słowach komentuje polityczną walkę na linii PiS-PSL i zapewnia – Nie misiaczki, żadnej koalicji nie będzie!

Wojna o polską wieś była jednym z głównych elementów kampanii samorządowej. Partia rządząca ostro atakowała PSL w kampanii, a teraz szuka w jego szeregach koalicjanta do sejmików wojewódzkich.

I właśnie tego nie wytrzymał były prezes PSL Janusz Piechociński, który w rozmowie z SE nie przebiera w słowach. - Nagle przychodzą do nas i mówią, że nie ma się co obrażać… otóż nie, misiaczki, żadnej koalicji nie będzie! - mówi były wicepremier. - Jak przychodzi gangsterka na moją dyskotekę z kastetami w dłoni, pluje na mnie, wykrzykuje, że jestem łobuzem i chce poderwać moją dziewczynę, to zapewniam, że kołków w płocie PSL-owi przez najbliższy rok na PiS nie zabraknie! - ostrzega Piechociński. - Trzeba to jasno powiedzieć bolszewii, która chce nam zabrać naszą tożsamość i historyczność! - dodaje. Pytany o to czy jakikolwiek działacz PSL-u skusi się na koalicję z PiS-em lub przejście w jego szeregi odpowiada: - Najpierw walą kijami bejsbolowymi i wylewają na nas brudną ciecz, a dzisiaj mówią „hej chłopaki, nie gniewajcie się, możemy zrobić koalicję”. Z kimś kto mi powiedział, że mnie opluje, zabije, obnaży i zabierze wszystkie wartości ja koalicji nie zawieram. Idźcie swoją drogą chłopcy – kwituje pod adresem PiS Piechociński.