Beata Kempa krytycznie wypowiedziała się na temat ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Chodziło o program „Praca dla Więźniów”, którego autorem był były wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. NIK wykrył "liczne nieprawidłowości w finansowaniu inwestycji i remontów realizowanych ze środków publicznych". Izba poinformowała, że w wyniku kontroli skieruje 15 zawiadomień do prokuratury.
Beata Kempa najwyraźniej odebrała ten raport jako atak na Patryka Jakiego. – Jestem oburzona atakiem Mariana Banasia na ministra Patryka Jakiego. NIK to zbyt poważny organ konstytucyjny, nie można go wykorzystywać do prymitywnej, brutalnej walki politycznej. Wiem, ze są kolejne zlecenia, prawdopodobnie także na mnie - powiedziała Beata Kempa na antenie TVP info.
Odpowiedź na słowa krewkiej europosłanki przedstawiła już NIK. -
W nawiązaniu do wypowiedzi pani B. Kempy informujemy, że kontrola dot. Służby Więziennej nie była „zleceniem” a standardową procedurą. Publikacja jej wyników a także w przypadku nieprawidłowości skierowanie zawiadomień do prokuratury są ustawowym obowiązkiem NIK - czytamy na twitterowym koncie Izby.
Legalizacja marihuany w Polsce? [ZOBACZ]