Kilka policyjnych samochodów, funkcjonariusze przy bramach wejściowych cmentarza wojskowego na Powązkach, tak wyglądał teren jeszcze przed godziną 7.00 we wtorek. To na tym cmentarzu odbyła się ekshumacja jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej. Według ustaleń RMF FM dziś wyjęto z grobu szczątki Andrzeja Przewoźnika. Prace ekshumacyjne rozpoczęły się już po północy, cmentarz został obstawiony policją, a bocznego wejścia do nekropolii strzegli żandarmi wojskowi. Ciało ofiary trafi teraz do badań. W Zakładzie Medycyny Sądowej specjaliści pobiorą próbki, które zostaną przekazane do badań DNA. I tak jak w poprzednich przypadkach zostanie przeprowadzona tomografia, mająca pozwolić na sprawdzenie przyczyn śmierci i opisanie obrażeń jakie powstały na ciele ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.
Oprócz ekshumacji Andrzeja Przewoźnika z grobu ma zostać wyjęte także ciało ofiary wypadku, która została pochowana we Wrocławiu, czytamy na rmf24.pl. Od listopada zeszłego roku przeprowadzonych zostało w sumie 11 ekshumacji. W dwóch przypadkach stwierdzono zamianę ciał. Chodziło o Piotra Nurowskiego i Mariusza Handzlika.
Przepisy pozwalają na przeprowadzanie ekshumacji od 16 października do 15 kwietnia.
Zobacz: Będą kolejne ekshumacje