AFERA męża Magdaleny Ogórek! Piotr Mochnaczewski przywłaszczył garnki i sztućce za PÓŁ MILIONA złotych?

2015-01-20 13:04

Problemów męża Magdaleny Ogórek ciąg dalszy. Jak ustalił "Newsweek" Piotr Mochnaczewski jest zamieszany o wyprowadzenie dla celów prywatnych sprzętu kuchennego o wartości pół miliona złotych! Sam oskarżony na razie miliczy w tej sprawie.

Od prezentacji Magdaleny Ogórek jako kandydatki SLD w wyborach prezydenckich minął ponad tydzień, to blond włosa piękności ma coraz więcej zmartwień z powodu problemów prywatnych swojego męża Piotra Mochnaczewskiego.

Ukradł sprzęt wart pół miliona złotych?

Jak ujawnił tygodnik "Newsweek" mąż Magdaleny Ogórek miał zabrać sprzęt kuchenny o wartości pół miliona złotych. Chodzi o okres, w którym Piotr Mochnaczewski był kanclerzem warszawskiej uczelni Viamoda. Placówka pozyskała od firmy Kenwood oraz Philipiak m.in. miksery, blendery, sokowirówki, maszynki do mięs, garnki, miski, patelnie, czy sztućce. Wszystko, to było dla dobra studentów, ponieważ uczelnia prowadzi kierunek studiów dotyczący sztuki kulinarnej. Wiadomo, że obydwie firmy nie należą do najtańszych, jednak czego się nie robi dla swoich uczniów, aby byli perfekcjonistami. Z zawiadomienia uczelni Viamonda wynika, że Piotr Mochnaczewski miał zabrać sobie ten sprzęt do Szkoły im. Dietla, gdzie obecnie jest rektorem i głównym udziałowcem.

Zobacz też: Magdalena Ogórek w zagranicznym magazynie dla mężczyzn! Podbiła serca nowojorskich dziennikarzy

"Mochnaczewski rozpoczął przemieszczanie sprzętu kuchennego należącego do Viamoda (...) do siedziby Małopolskiej Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla wyłącznie po, to by w kierowanej przez siebie uczelni, tj. w Małopolskiej Wyższej Szkole im. Józefa Dietla otworzyć kierunek studiów w zakresie nauki sztuki kulinarnej. Przywłaszczony sprzęt jest wykorzystywany przez pana Piotra Mochnaczewskiego do prowadzenia zajęć na tym kierunku, o czym świadczą informacje zamieszczone na stronie internetowej Małopolskiej Wyższej Szkoły Szkoły im. Józefa Dietla, gdzie wyraźnie jest wskazywane, iż dla studentów sztuki kulinarnej została przygotowana nowoczesna pracownia oraz cukiernia wyposażone w najlepszy sprzęt, w tym m.in. takich firm jak Philipiak (garnki i sztućce). Podnoszę, że sprzęt firmy Philipiak jest to właśnie sprzęt należący do Viamoda (...), który to przywłaszczył pan Piotr Mochnaczewski" - można przeczytać w doniesieniu zamieszczonym w tygodniku "Newsweek".

Przeczytaj: Tajemnice Magdaleny Ogórek. Jej mąż Piotr Mochnaczewski PO PIJAKU rozbił traktor!

Unikają komentarza

Mochnaczewski nie chciał komentować tej sprawy. Dziennikarzom "Newsweeka" napisał tylko sms'a, że nie ciążą na nim żadne zarzuty prokuratorskie. Magdalena Ogórek także milczy w tej sprawie, jednak kolejne problemy małżonka, na pewno nie wpływają dobrze na jej wizerunek jako ewentualnej głowy państwa.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail