Joanna Schmidt, Ryszard Petru

i

Autor: Jan Bielecki

Kobieta ze zdjęcia z Petru: Jestem polityczną DZIEWICĄ

2017-01-02 14:21

W Internecie aż huczy od plotek na temat zdjęcia Ryszarda Petru, lidera Nowoczesnej z uroczą blondynką na pokładzie samolotu. Kim jest towarzysząca Petru kobieta? To posłanka Nowoczesnej, wiceprzewodnicząca partii Joanna Schmidt. Jaka jest posłanka Schmidt? Co o niej wiemy? Tuż po wyborach parlamentarnych w 2015 wspominała to, jak poznała Petru i trafiła do Nowoczesnej: - Jestem polityczną dziewicą - mówiła wtedy.

Joanna Schmidt pochodzi z Głogowa, tam się wychowała. Jej tata pracował jako górnik, a mama w telekomunikacji. Schmidt ma dwie siostry o czym mówiła w wywiadzie dla "Głosu Wielkopolski" w październiku 2015 roku: - Tata pracował pod ziemią, osiągnął bardzo dużo, był instruktorem strzałowym w ZG Polkowice. Mama pracowała, mimo że miała troje dzieci. Doszła do stanowiska dyrektorskiego, studia inżynierskie zrobiła po czterdziestce - opowiadała. Jej rodowe nazwisko to Mihułka. Jako 19-latka zaczęła studia na akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Była ambitną i dobrą studentką. Zaradna, sprowadzała z Chin sprzęt kempingowy, parasole i piłki. Pracowita, nie zrezygnowała z pracy nawet, gdy miała małe dzieci i karmiła piersią: - Kiedy miałam malutkie dzieci, które karmiłam piersią - a wszystkie karmiłam piersią - to rozwijałam równocześnie eksport w rodzinnej firmie. Czasami siedem krajów w pięć dni, 8 tysięcy kilometrów, i jakoś dawałam radę. Jechałam sama do Serbii, do Rumunii i wszędzie, gdzie było trzeba. Zostawiałam mężowi 30 porcji zamrożonego pokarmu i robiłam swoje. Praca to praca, a dom to dom - chwaliła się.

Mówiła też o tym, jak dba o rodzinę. Piekła nawet chleb i ciasta, bo lubi piec. O swoim mężu opowiadała w wywiadzie: - Kiedy przyjechałam na studia i nie było mnie stać, żeby jeździć na ukochanych nartach w Alpach, to z chłopakiem organizowałam wyjazdy. Zbieraliśmy 40-50 osób, miesiąc wszystko dopinaliśmy, ale dzięki temu jechaliśmy za darmo. To w rodzinnej firmie męża, u jego ojca, a swojego teścia rozwijała eksport.

Zobacz: Posłanka Joanna Schmidt. Rodzina: MĄŻ, dzieci

W czasie kampanii wyborczej w 2015 często mówiono o niej "ta ładna od Petru". Czy ją to denerwowało? - Nigdy w życiu nie nasłuchałam się tylu komplementów o swojej urodzie, co w tej kampanii. Słyszałam to nawet od dziennikarzy: że ładna, że taka laska. Oczywiście nigdy się nie uważałam za nieatrakcyjną osobę, ale też nigdy tak mnie nie komplementowano.

Joanna Schmidt z Nowoczesnej. Jak poznała Ryszarda Petru?

A skąd trafiła do Nowoczesnej? Zanim trafiła na listę wyborczą nie była związana z polityką: - Jako kanclerz wyższej uczelni jeździłam na różne konferencje, budowałam kontakty. Tak poznałam Ryszarda Petru i Pawła Rabieja, którzy tworzyli Nowoczesną - mówiła w "Głosie Wielkopolskim". Jak wspomina zadzwonili do niej, choć się tego nie spodziewała: -  W kwietniu zadzwonili do mnie, że szukają osoby, która zna się na edukacji, widzi mankamenty obecnego systemu i opowie o nich na ich kongresie założycielskim. I chociaż z polityką  nie miała nic wspólnego, to zgodziła się na propozcyję: - Zgodziłam się. Od razu jednak powiedziałam, że jestem dziewicą polityczną i że nie chcę mieć z polityką nic wspólnego. Ryszard Petru powiedział: OK, wystąpienie na kongresie, uścisk dłoni po i się nie widzimy. I widzi pan, jak się nie widzimy.