W obszernym wywiadzie, który ukazał się na lamach "Gazety Wyborczej", Ryszard Petru przyznała, że w Polsce jest atmosfera kampanii wyborczej! I chociaż wybory parlamentarne są już za nami, to zdaniem lidera Nowoczesnej, trzeba być przygotowanym na przyspieszone wybory. Petru stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość zachowuje się jak w czasie kampanii, dlatego jego partia musi być przygotowana na każdą ewentualność. Ryszard Petru ma już nawet plan, w którym to jego ugrupowanie zdobywa dobry wynik i rządzi samodzielnie lub w koalicji : - Dla Nowoczesnej optymalny scenariusz to taki, w którym idziemy do wyborów samodzielnie, uzyskujemy bardzo dobry wynik i tworzymy rząd sami lub z partnerami - powiedział. Jak widać, po wygranej partii Jarosława Kaczyńskiego, czyli samodzielnych rządach PiS, inne partie też mają na tak wielką władzę chrapkę. Jeśli zaś chodzi o koalicję, Petru już planuje, kogo zaprosi do współpracy: - Jeśli okazałoby się, że skuteczniejsze byłoby powołanie koalicji, to taki wariant trzeba rozważyć. Szczególnie jeśli PiS zmieni ordynację - zaznacza Petru. Lider Nowoczesnej wie już, skąd czerpałby inspiracje w działaniu:- Sięgnąłbym po wzór włoskiego Drzewa Oliwnego, które miało odsunąć od władzy Berlusconiego. Ale Ryszard Petru jako ekonomista wie też, że trzeba patrzeć w przyszłość. - Zbyt szeroka koalicja z trudem stworzyłaby skuteczny rząd, jeśli wygrałaby wybory - ocenił. Petru przyznał, że jeśli już, to widzi koalicję z PO. Jednak byłaby to koalicja niczym małżeństwo: - Koalicja z rozsądku, nie z miłości. Wybrałbym uzgodnienia wspólnego minimum programowego rządu - przyznał Ryszard Petru.
Sprawdź: ZASKOCZENIE! Kaczyński jednak spotka się z liderami partii opozycyjnych