Wybory 2020 odbędą się w niedzielę 28 czerwca. Wśród jedenastu kandydatów na urząd państwa, jest też Robert Biedroń, który nie ukrywa swojej orientacji seksualnej. Ostatnio bardzo głośno jest o środowisku LGBT, dlatego też głos w sprawie postawiła zabrać matka Roberta Biedronia, Helena Biedroń. Kobieta wystąpiła z publicznym apelem do prezydenta Dudy, jako matka osoby homoseksualnej. Helena Biedroń powiedziała: - Nazywam się Helena Biedroń. Przyjechałam tu z daleka, ale mam panu coś ważnego do powiedzenia: nie mogę milczeć, kiedy mojemu dziecku ktoś robi krzywdę. Jest pan rodzicem, ojcem przepięknej i zdolnej córki. Jestem pewna, że bardzo pan ją kocha i jest pan z niej bardzo dumny. Wiem, że zrobi pan wszystko, by była bezpieczna i szczęśliwa. Że odda pan wszystko, by obronić ją przed wyzwiskami, przemocą, nienawiścią. Wiem i czuję to jako matka czwórki dzieci - mówiła. Jak dodał, jako rodzic homoseksualnego dziecka, bardzo się o nie boi, bo: - Nie chcemy ich stracić tylko dlatego, że ktoś uznawszy, że nie są ludzie, zamorduje ich, pobije czy doprowadzi do samobójstwa. Często tak wygląda życie naszych dzieci w Polsce WIĘCEJ PRZECZYTASZ - TUTAJ.
Kim jest Helena Biedroń? O matce Biedronia głośno było w zeszłym roku, gdy pojawiła się spraw sprzed kilkunastu lat. Chodziło o bardzo nieprzyjemne domowe sprawy, których doświadczała rodzina kobiety z powodu jej męża WIĘCEJ O TYM - TUTAJ: Matka Biedronia oskarżyła syna: znęcał się nad nią i swoim młodszym bratem. Obecnie Helena Biedroń i Robert Biedroń żyją w bardzo dobrych relacjach, wzajemnie się wspierając.
ZOBACZ: Wybory 2020. Szarpanina na wiecu Andrzeja Dudy. Poszło o LGBT