Anna Bryłka powalczy o mandat posłanki w jesiennych wyborach z ramienia Konfederacji w okręgu konińskim. To, jak do tej pory, jedyna kobieca "jedynka" na listach tej partii. Kim jest kandydatka, która zasłużyła na tak duże zaufanie?
Wykształcona i ambitna
Anna Bryłka ma 33 lata i ogromne ambicje. Pochodzi z Kłodawy. Należy do ugrupowania Ruch Narodowy i prężnie działa na rzecz swojego ugrupowania. Ma imponujące wykształcenie. To absolwentka prawa i historii na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu oraz stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Ukończyła również studia podyplomowe na kierunku handel zagraniczny w Szkole Głównej Handlowej.
Działaczka organizacji katolickich i narodowych, współpracuje z Narodową Organizacją Kobiet. Kandydowała w wyborach samorządowych do Sejmiku Województwa w 2018 roku w okręgu konińskim oraz do europarlamentu w 2019 r., ale bez powodzenia. Anna Bryłka jest autorką programu Ruchu Narodowego w zakresie rolnictwa.
Bryłka - "głos polskich rolników"
Do wyborów idzie jako "głos polskich rolników" Konfederacji. Na czerwcowej konwencji partii mówiła: - Nie dajmy zniszczyć polskiego rolnictwa. Będzie mniej żywności, będzie drożej i będzie gorszej jakości, a co najgorsze nie będzie polskiej żywności, bo polityka Unii Europejskiej prowadzi do zlikwidowania polskiego i europejskiego rolnictwa.
Jak przekonywała, w imię eko ideologii Unia Europejska wymusza redukcję hodowli zwierząt i chce opodatkować produkcję i spożycie mięsa w UE. Bryłka proponuje swobodę działalności rolnej i zatrzymanie nieuczciwej konkurencji towarów z Ukrainy. Promuje też hasło: polska ziemia w polskich rękach, czyli koniec preferowania wielkich korporacji dzierżawiących w Polsce ziemie. Mówi także "żywność rolnika bez pośrednika" i zapowiada uproszczenie rolniczego handlu detalicznego.